W typowej wioskowej karczmie w społeczeństwie tego typu 90% dochodów pochodzi z warzonego w niej kiepskiego piwa. Karczmarz/piwowar byłby dobrym połączeniem. To tak dla rozważenia Dhratlach. Mnie samego by kusiło gdybyś nie był szybszy;)

MG napisał:
Ale... skoro ziemia stała odłogiem, to stali mieszkańcy pewnie zagarnęli część tej ziemi :) I rozszabrowali część majątku dworskiego :)

Rekrutacja oddelegowała mnie tu, zatem:

Na jaki okres czasu realnego szacujesz sesję, Mistrzu? Wiadomo, że poza fabułą pewnie dojdą wątki obyczajowe graczy, ale tak z 3 miesiące? Rok?
Plus czy uznajesz korzystanie z Google Doc?

Możesz grać naszego najstarszego syna który prowadzi karczmę i sprzedaje piwo ważone przez ojca ;)

- Tak Pani Matko. Będzie jako rzekłaś.

- Łocieeeec! Co Ty na to?

- Dojesz synek, srybrniok sje som ni zrobi. ;)

i już po moje wdowie karczmarce :woow:, tylko się człowiek w drugą stronę obrócił a już się w karczmie cała rodzina osiedliła, w takim razie trudno wymyślę coś innego :)

Zrób wdowę po młynarzu :)

@Wisienki plebanii przydałaby się gospodyni... just sayin' :D

Ktoś parobka nowe osiedlce by nie chciał jako tako co to ma tam jakąś zapadłą chatkę po zmarłej rodzince i pracuje za użyczenie narzędzi by sam mógł się udomowić i za miskę strawy póki plonów pierwszych nie zbierze? XD