Odgrywanie postaci to nie lanie wody i stukanie w klawiaturę na akord tylko podejmowanie decyzji postacią, ale to temat na inny wątek, w którym się nie udzielę, dopóki ktoś mi nie zapłaci, bo szkoda czasu na internetowe przepychanki. Lecę grać.

No to leć gracz miszczu, bo i tak nie dasz rady zdefiniować od kiedy zaczyna się lanie wody, a do kiedy jeszcze nie (nawet jak Ci zapłacę). A podczas gry w szachy podejmuje się bardzo dużą liczbę decyzji, a jednak nikt nie nazwał tego grą RPG - no popatrz, zupełnie tak jakby nie był to jedyny warunek do spełnienia.

Ja dla odmiany za darmola mogę ocenić, że powyższe ładnie się wpisuje w definicję lania wody.

To, że szachy nie są rpg jest dla wszystkich oczywiste. Wciąż są jednak grą. Można w nią grać nawet bez figur i planszy jak dobrze znasz zasady. Jak nie znasz, to Ci nawet szachownica i pionki z kości słoniowej nie pomogą. Podobnie jak kwieciste odpisy na 2 strony A4 w graniu w RPG.

Pisanie opowiadania wespół z kilkoma innymi osobami, to jeszcze nie rpg. Co już nie jest dla wszystkich oczywiste. Bez zasad, lub że szczątkowymi zasadami to żadna gra. A wkońcu LI to jak można przeczytać na logo "społeczność rpg" - role playing game.

"Role playing" określa jedynie charakter tej gry i ma sens tylko na określonych przez tę grę zasadach. :)

Zresztą, w odpowiedzi na te sugestie o planszówkach, czy kanałach głosowych- równie dobrze ktoś mógłby napisać, że jeżeli ktoś nie lubi mechaniki, to powinien sobie założyć kajecik i tam pisać swoje wypociny.

Czyli w jaką definicję? Bo zadanie polegało na zdefiniowaniu lania wody, a nie złośliwym nazwaniu tak moich czterech linijek tekstu (ależ byłem wylewny z tą wodą).

No i co z tego? Czy ja gdzieś napisałem, że szachy nie są grą w ogóle? Napisałem, że nie są grą rpg. I napisałem to jako dowód, że to nie sam aspekt podejmowania decyzji stanowi o tym czy coś jest RPG czy nie.
I Ty naprawdę mi zarzucasz lanie wody, a sam wypisujesz coś takiego? ;)

To, że ktoś odgrywa motywację postaci, dodaje jej jakiś rys psychologiczny, opisuje jej przemyślenia czy emocje czy też w inny sposób "leje wodę" (jak tu się zwykło pogardliwie określać) nie znaczy, że jednocześnie nie gra.

I nie musisz pisać mi "w odpowiedzi na sugestie" - to ja pisałem w odpowiedzi. Już kolejny raz widzę na tym forum jak jakiś wielbiciel/wielbiciele opcji minimum tekstu po prostu muszą pokazać tym różnym "wodolejom", że są lepsi i wbić szpileczkę.

Moi drodzy, jeśli chcecie pogadać o definicji RPG itd. to może założyć jakiś osobny temat? Weźcie pod uwagę, iż może tu wejśc jakiś MG który zechce spełnić wasze marzenie, zgodnie z nazwą tego tematu ;) Trochę głupio byłoby kazać mu przedzierać się przez tergo typu dyskusje.
A i forum zyskałoby na ruchu w innych działach.

Żeby nie było, że nie na temat. To umieściłem już w dziale "najchętniej zagrałbym w..." pewne propozycje, ale oprócz tego marzy mi się LOTR i stworzenie całkiem nowej drużyny pierścienia, albo tylko części, a może nawet pomóc Sarumanowi przechytrzyć wszystkich czy też po prostu doprowadzić do oddania pierścienia jego władcy... Zdecydowanie sesja w świecie Władcy Pierścieni byłaby ciekawa (tu raczej ciut dłuższe odpisy:> ). Długa epicka przygoda.
Druga rzecz, to Berserk gdzie z kolei widziałbym krótsze, krwawe odpisy i bardzo częstą walkę.

OFF-TOPIC:

Cytat:

Napisał Alex Tyler (Post 985766) To nic dziwnego, że ludzie lubią sobie popisać w trybie pbf. Jeśli ktoś chce grać bez zbędnego [cenzura] to powinen rozglądać się raczej za sesjami głosowymi online albo spotkaniami przy stole na żywo. Cenzura wulgaryzmów - JW

Cytat:

Napisał Bardiel (Post 985778) "Jak komuś przeszkadza [cenzura]" (cytat :D) to polecam planszówki. Tam tylko się rzuca kością i podejmuje decyzję, nic poza tym. Po co pchać się w coś co w nazwie ma "role play" czyli ODGRYWANIE ROLI? I potem narzekać, że przeszkadza odgrywanie roli?

Cytat:

Napisał Bardiel (Post 985801) I nie musisz pisać mi "w odpowiedzi na sugestie" - to ja pisałem w odpowiedzi. Już kolejny raz widzę na tym forum jak jakiś wielbiciel/wielbiciele opcji minimum tekstu po prostu muszą pokazać tym różnym "wodolejom", że są lepsi i wbić szpileczkę.

Ok, dołożę swoje trzy grosze. Bardiel odpisywałeś do Alex, którą uraził komentarz o wodolejstwie. Więc to raczej Wy zaczęliście zaczepiać "wielbicieli opcji minimum", a przede wszystkim sugerowaliście szukać miejsca gdzieś poza forum. Kto tu kogo zaczął atakować? ;)
Hm nie każdemu może podobać się rozległe odpisywanie i nazywa to "wodolejstwem". Uważam, że to nie jest powód, żeby się unosić pisać o [cenzura], gdzie interlokutor nie używał takich słów. Chciał tylko podkreślić, że chce sesję z szybką akcją. Takie moje wrażenie z wypowiedzi Pilmana. Wysyłanie kogoś z tego powodu poza forum, jest trochę przesadzone jakby...
Przecież niektórzy tu są np. na szybkie akcje właśnie dlatego, że nie mają czasu spotkać się gdzie indziej "na żywo", albo poświęcić pół dnia/nocy na jedną szybką sesję on-line, tylko właśnie jakieś pół godziny na odpis na forum, np. w trakcie przerwy obiadowej w pracy.

PS.
Tak swoją drogą, Pilman i Fenrir, ja widzę potencjał w sesji w Dungeon World. W sensie potencjał na szybkie odpisy i akcję, ale to chyba trochę od nas zależy ;).

Pozdrawiam zwolenników wszystkich opcji :), dużo zdrowia w te jesienno-zimowe dni.