Pomysł:

Giermek rycerza z odległego królestwa który poległ podczas jednej z bitew. Do domu daleko i niebezpiecznie, więc poszukuje towarzyszy którzy ułatwią przeżycie i uzbieranie pieniędzy na powrót.

Klasowo pewnie wojownik albo pobieżne.

Brakuje mi powiązania ze startową wioską.

Wojownika proponuję na wylosowanym bloczku nr 4. Będziesz Pan zadowolony.

Pod względem power levela wojownik pierwszego poziomu to odpowiednik takiego weterana, który już coś widział. W trakcie jednej rundy walki wręcz potrafi ściąć dwoch orków. Porównajcie sobie to do pierwszego poziomu w 5E, gdzie jeden goblin stanowi wyzwanie... :lol2:

Chętnie bym się zgłosił tylko przy przyzwyczajeniu się już do nowszych wersji D&D nie wiem czy się odnajdę w tym starszym.

Powiązanie - przegrana bitwa była stosunkowo niedaleko. Ucieczka wyczerpała woja, a wioska wydaje się przyjaznym miejscem gdzie można zaleczyć rany.
Niech wiec będzie nr 4.

Pasi.

Mimo wszystko wolałabym mieć postać Chaotyczną. Zdecydowanie uważam za fajniejsze czarne wiedźmy. I nie chodzi o żadne krawędzie, tylko np. bezlitosne robienie tego, co się chce. Nie jakąś ostentacyjną niemoralność, raczej zwykłą amoralność. Przede wszystkim moja postać byłaby skoncentrowana na sobie i na własnych korzyściach, skrajnie egoistyczna i manipulatywna. Jeżeli istniałaby szybka i łatwa droga, aby coś zyskać, bez względu na to czy ma to być legalne, wątpliwe czy wyraźnie nielegalne, brałaby z tego korzyści. Nie miałaby skrupułów. Zrobiłaby wszystko to, co uszłoby jej na sucho. Liczyłaby jedynie na siebie. Nie uroniłaby nawet jednej łzy nad ofiarami, które zabija. Nie przepadałaby za porządkiem i nie miała wątpliwości, że życie w zgodzie z tradycyjnym prawem w żadnym razie nie uczyni jej kimś lepszym czy szlachetniejszym. Z drugiej jednak strony nie charakteryzowałaby jej mocno niespokojna natura czy zamiłowanie do bezsensownych konfliktów, które cechują typowo chaotycznych złoczyńców. Rzadko czyniłaby zło dla samego zła, o ile bóstwo by tego od niej nie wymagało. Do tego byłaby kompletnie pozbawiona honoru. Nie chcę by ta postać była jakimś krawędziowym ala drowem, tylko bezwzględną, wyrachowaną i chłodną czarownicą.

Jak się nie da wpasować jej z taką plakietką do drużyny, to najwyżej niech będzie neutralna. Ale tak na samej granicy chaotyczności.

Alignment nie określa charakteru postaci. Rzuć okiem jeszcze raz na linkowany opis.

W Grze o Tron nie musisz być od razu po stronie Króla Nocy (Chaos) żeby od postaci emanowała aura skurwysyństwa. Nawet wśtód Starków (Prawo) były niezłe ziółka. A Lannisterowie to taki Neutral. :)

Jak znasz WFRP to prosta decyzja: robimy guślarkę czy kultystę Chaosu?

Na pewno masz rację. Ale skoro nie określa, to jaki wpływ i sens posiada, skoro nie musi odpowiadać charakterowi?

Jak tak stawiasz sprawę to bardziej kultystką chaosu, guślarka mi się kojarzy z wiejską szeptuchą.

W moim zamyśle postać jest po prostu członkiem złego (z pkt widzenia moralności zachodnioeuropejskiej) kultu pogan. Mamy sektę czarnych czarownic, które odprawiają swoje bluźniercze sabaty, paktują z demonami i mają całkiem inne spojrzenie na wiele spraw. Ale nie do końca dążą do zniszczenia świata i obalenia istniejącego porządku. Raczej mają gdzieś świat materialny i to, co ich bezpośrednio nie dotyczy. Powołałeś się w poście na podobieństwo do świata z opowiadań o Conanie. Tam, choć kapłani plugawego boga-węża Seta są złymi ludźmi, to w trakcie lektury książek nie widać by jakoś dążyli do podboju świata i przesadnie chcieli obalenia istniejącego porządku, tak jak próbowali to uczynnić, chociażby czarnoksiężnicy z Acheronu. Thoth Amon poza kilkoma personalnymi porachunkami z przeciwnikami (np. opowiadanie: "Bóg w pucharze"), praktycznie nie przejmował się światem. Siedział sobie w swojej piramidzie, medytował i rozwijał supermoce (tom "Conan Korsarz", jedyne co ruszyło go z miejsca, to obietnica potężnego artefaktu sprzed mileniów). Podobnie czarni magowie z Yimshy (op.:"Ludzie czarnego kręgu"), byli źli i tylko raz, w zasadzie dla własnych celów, wzięli udział w intrydze politycznej (zabicie króla Vendhyi). Czarownik Yara z "Wieży Słonia" siedział sobie w swojej wieży i odbywał astralne podróże w oparach kadzideł, choć ludzie i sam król lękali się go, to nawet nie próbował przejąć władzy w kraju. A układał się z różnymi demonami itp. istotami. Oczywiście były przykłady typowo złych i chaotycznych czarowników (op.:"Czarny Kolos", "Narodzi się czarownica"), ale wskazuję, że to nie jedyny sposób bycia zepsutych jednostek.

Konkludując: moja postać może mieć nawet neutralny alignment, byle mogła operować czarną magią, a nie była jakąś "folk witch".

Przeczytaj jeszcze raz zalinkowany opis. :) Taki jak w starych edycjach - określa po której stronie stoi postać w głównym, kosmicznym konflikcie kampanii. Nic więcej. Większość osób dlatego rodzi się i umiera neutralna i dlatego mówiłem że nie ma to znaczenia dla charakteru postaci. Każdy gra tak dobrą czy złą postacią jak mu się to podoba.

Ok. Chaotic alignment, czarna magia. Życzę powodzenia. :)

e.

Każdy się odnajdzie jeśli chce. Rzuty poniżej.

Character 2 jest niezły. :) Przy naturalnym +3 w jakimkolwiek atrybucie możesz dodatkowo grać klasą boskiego wybrańca (taka customizowalna klasa polegająca na wybraniu X darów, z czego mogą to być umiejętności złodziejskie, magiczne, lepsza walka, itp.). W tym świecie gry mogłaby to być taka odpowiedniczka Joanny d’Arc.

Your five(5) characters have the following abilities:

Character 1
-----------
Strength: 0
Dexterity: +1
Constitution: 0
Intelligence: 0
Wisdom: 0
Charisma: 0
Gold: 120

Character 2
-----------
Strength: -2
Dexterity: +2
Constitution: 0
Intelligence: -1
Wisdom: +1
Charisma: +3
Gold: 130

Character 3
-----------
Strength: +1
Dexterity: 0
Constitution: -1
Intelligence: +1
Wisdom: -1
Charisma: +1
Gold: 100

Character 4
-----------
Strength: 0
Dexterity: +1
Constitution: -1
Intelligence: 0
Wisdom: -1
Charisma: 0
Gold: 130

Character 5
-----------
Strength: -1
Dexterity: +1
Constitution: -1
Intelligence: -2
Wisdom: +1
Charisma: 0
Gold: 110

Dziękuję i przepraszam za mój brak orientacji :kropla: Jesteś w stanie podać kiedy, tak tylko orientacyjnie, zaczęlibyśmy konkretne przygotowania do gry?