No właściwie to trudno zrobic( sorry klawiatura mi nawala nie mogę pisac "ci") coś samemu( sam próbowałem od dziecka[nie śmiac się!!!]) ale w kupie to fajniej .(Tworzę z kolegami bitewniak nieźle nam idzie) Myślę że trzeba popytac się na forum kto chce i każdy dostanie jakąś role np. system walki, przydzielania PD, itp.Co do świata- można "przywłaszczyc jakiś inny, np Śródziemie .

Erm... że tak powiem zaprzeczasz samemu sobie. Skoro tego nie możesz napisać to co to słowo tu robi?

Mówisz że stworzenie świata to problem, ale systemu grania już nie? Veto na całej linii.

Tak jak wcześniej dałem przykłady rzeczy do stworzenia świata, tak teraz mogę dać je odnośnie systemu:
- Walka wręcz
- Walka na dystans
- Czary
- Obrażenia w stosunku do otrzymywania życia/poziom
- Przydzielanie doświadczenia i podnoszenia poziomu

Jak ktoś jest bystry to zauważy że to wszystko jest ze sobą powiązane jak kawałki puzzli, więc zadawanie robienia każdej z tych rzeczy innej osobie to czysta i nieskazitelna GŁUPOTA.

Edit-down:
Hmm... no coś w tym jest :P

Myślę, że chodziło mu o "ć", tylko, że nie mógł tego napisać :-P

No tak...(Przyznaje rację M.M) A co do odpowiedzi Gettor'a - gdzie napisałem że stworzenie świata i systemu to problem, a? Napisałem żeby przydzielic( <-- chodziło mi o tą liter co powinna tu byc[<-- o i jeszcze tu]) role do sytemu i że można "przywłaszczyc"(<-- jeszcze jeden przypadek) inny świat, cytuję:
można "przywłaszczyc jakiś inny, np Śródziemie .
I coś ci nie poszło Gettor- mam lepsze kontraargumenty.

Zawiało grozą... :P

Z tego co wyczytałem w Twojej wypowiedzi to chcesz wziąć kilka osób i przydzielić każdemu zadanie stworzenia "kawałka" systemu grania (o świecie już tu nie mówimy), czyli jedna osoba - walka ; druga osoba - doświadczenie i poziomy itp.
Wytknij mi błąd jeśli się mylę w interpretowaniu Twych słów, a jeśli się nie mylę to na pytanie "Czemu to ma się nie udać?" patrz wypowiedź wyżej.

PS. Przez te nawiasy i wtrącenia strasznie nieczytelny jest Twój post.

Jak już sam powiedziałem, wydedukowałem to z Twojej nieco (przynajmniej dla mnie) chaotycznie napisanej wiadomości i jeśli się mylę to mnie popraw bym mógł zrozumieć tą sprawę tak jak Ty ją rozumiesz.

Rety, rety.

Gettor, przeczytaj raz jeszcze swój podpis, skoro już go ustawiłeś dobrze żebyś choć czasem go sobie przypomniał

Domestos2000,
Oto cytat, o który chodzi Gettorowi, tutaj powiedziałeś, a ściślej mówiąc napisałeś, że chcesz przydzielić każdemu poszczególne elementy. Interpretacja Gettora jest więc słuszna, nie wiem czy piszesz co Ci ślina na język przyniesie, czy po prostu cierpisz na sklerozę, a Twoje oczy są ślepe na posty, które wyszły spod Twojej ręki i nie możesz ich jeszcze raz przeanalizować, ale nie rób z siebie pośmiewiska.

Chyba już nie ma po co kontynuować tej bezsensownej wymiany "zdań"?

Tworzenie świata, nie należy do rzeczy, którą odwala się na poczekaniu. Oprócz masy pracy wymaga to ogromnej kreatywności od twórców, bo i jaki sens w robieniu czegoś w świecie, który już istnieje? Przyznam się szczerze Domestos, że jest między nami beton.

Ehhh... Tworzenie systemu przez grupę kilku osób, najlepiej decydującej się na wspólne zamieszkanie ;) to kilka lat pracy.
A i tak to co stworzą będzie ułomne. I będzie pasować do jednego typu światów.
Owszem stworzono GURPSa, jest super uniwersalny, kobylasty i imho bardzo ułomny.
Inne systemy mają ciekawe rozwiązania poszczególnych problemów:
Dzikie Pola - wspaniałą walkę szablą i rapierem, niezłe tworzenie postaci
ED, L5K - przerzuty :)
Młotek - ciekawy, choć sztywny, ale za to prosty rozwój postaci

Na dokładkę inny system się sprawdza w konwencji heroic, inny w maksymalnie realistycznym świecie. Inny w wysokomagicznym, inny w nisko lub nawet w ogóle pozbawionym magii świecie.

Osobiście preferuje mechanikę opartą na Earthdawnowskiej i na jej autorskich mutacjach można grać prawie wszędzie. Jednak każdy świat wymaga pracochłonnego dostosowania mechaniki ED do jego realiów. No i nie ma "on mnie nyżkiem macać próbuje, to ja go kwartą mociumpanie" z DP:)

Reasumując - pomysł bez żadnej możliwości realizacji, no chyba, że autor zamierza następne kilka lat spędzić na pisaniu podręczników i zakładaniu firmy. W takim razie życzę powodzenia i niech Wizardzi się boją:)

Hymm, po przeczytaniu całości- trudno byłoby mi się nie zgodzić się z Rudą, Lio, Gettorem czy Arango.
Bo czytając, że można stworzyć coś dla każdego, coś super i w ogóle..

Zasada, że jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego niestety jest prawdą.
Bo jeśli zechcemy napchać coś na maska, tak by każdy znalazł coś dla siebie stanie sie to jak Plany w Didach- bez klimatu, bez określonego kształtu, gdzie gubi się każdy nawet mg, lub jak Świat Mroku- gdzie naćpali tyle tego, że statystycznie najrzadziej spotykaną istotą powinien być zwykły, normalny człowiek.

Poza tym mam wrażenie, że chcecie się rzucić z motyka na księżyc.
Zabraliście się kiedykolwiek na porządnie do tworzenia systemu?
tu nie wystarczy być optymista na zasadzie: 'Huraa!, zróbmy coś nowego', bo spełznie to na niczym.
Trzeba mieć konkretny, jasno sklarowany pomysł co to ma być, dla kogo, co ma ze sobą nieść, czym interesować.
Zauważcie, że wokół tego włąsnie obracają się wszystkie uznane i popularne systemy.

Fantastycznie, a kto w razie czego będzie płacił za nadużycie praw autorskich?
Bo tak się składa, że system bazujący na Śródziemiu już istnieje, ma koszmarną mechanikę, ale istnieje, i niektórzy ciągle w niego grają.

Nie wspomnę o tym, że zrobienie od podstaw nowego systemu, a co za tym idzie wykreowanie i opisanie świata tak, by miał ręce i nogi to koszmarna robota.
Dla chcących się zapoznać z tym jak to wygląda od strony wspomnień autorów polecę Suplement do Neuroshimy.
Rozwiewa to ostatecznie iluzje, że to może być wyłącznie dobra zabawa, itp.
Bo to jest dużo ciężkiej pracy.

Dla tych co chcą czegoś bliższego- zapoznajcie się z probami systemu jaki próbował miedzyinnymi na forum stworzyć Solfelin - Untouchables- Transformation na bazie mechanicznej i częściwo teoretycznej starego Świata Mroku, czy też z innym, kompletnym z tego co wiem projektem tegoż samego człowieka, również znajdującym się na naszym forum czyli Comatorix.

Czemu o tym pisze? Żebyście się z tym zapoznali i uświadomili sobie ile roboty jest z stworzeniem czegoś nowego na już istniejącej mechanice, i zarysach świata wraz z historią, a ile w tworzeniu czegoś zupełnie od nowa.

Zwyczajnie- liczcie siły na zamiary, bo same dobre chęci niczego nie zdziałają.