15-10-2008, 20:11 | #201 |
Reputacja: 1 | Gdzieżby - Zwiastuni Czaszek biegają jeszcze tu i tam... a raczej już biegają...
__________________ Księciu nigdy nie powinno brakować powodów, by złamać daną obietnicę. |
15-10-2008, 20:12 | #202 |
Reputacja: 1 | Nie na pewno, bo przetrwali Harbingers of Skulls. |
15-10-2008, 21:55 | #203 |
Reputacja: 1 | Zaliczone. Fanael, jako że był pierwszy, zadaje następne pytanie.
__________________ Death to all who oppose...Aww, look, a bunny ! xD |
16-10-2008, 16:43 | #204 |
Reputacja: 1 | Do czego odnoszą się pojęcia Orun i Aye? Mile widziany bardzo krótki opis każdego z nich.
__________________ Księciu nigdy nie powinno brakować powodów, by złamać daną obietnicę. |
16-10-2008, 17:03 | #205 |
Reputacja: 1 | Orun oznacza niebo, a Aye oznacza ziemia. Laibon egzystuje w stanie przypominającym czyściec, między ziemią a niebem, a ich potępienie wyklucza ich z obydwu królestw. Chwieją się oni pomiędzy ziemską śmiercią a kolejnym światem. Zachodnie wampiry podążające Ścieżką Człowieczeństwa wierzą, że stan w jakim się znajdują umieszcza ich na krawędzi śmiertelności i odejdą w niebyt jeżeli w większej części nie pozostaną ludźmi. Dlatego też większość spokrewnionych spotyka się ze światem śmiertelnych, ponieważ jest to dla nich jedyna realna opcja. Wiara Laibona nie skupia się na odizolowywaniu istot od kosmicznego porządku. Nie chroni to przeklętej duszy przed nihilistyczną siłą wyżerającą człowieczeństwo. Taka dusza jest schwytana pomiędzy groźbę fizycznego unicestwienia, a duchowym kryzysem psychicznego rozkładu. To określa wampiry jako jedno z ucieleśnień nadnaturalnych mocy, które sprawiają, że wszystko funkcjonuje. Popularny pogląd mówi że ludzie nie "umierają" w dokładnym tego słowa znaczeniu. Wielu Laibonów przypisuje Yoruban, że znaczenie słowa "umierać" nie odnosi się do śmiertelników. Zamiast tego mówi się, że te osoby "zgasły" tak jak ogień. Laibon, który jest przeklętym istnieje jak dym pozostały po życiu, unosząc się i sunąc poprzez świat ognia, z nadzieją, że ich życie zostanie ponownie rozpalone. Wytrwałość będącą zarówno celem jak i nagrodą często doprowadza wielu Laibonów do popadnięcia w rutynę. Wieki kontynuowania tych samych zwyczajów pozostawiają małe szanse starszemu na zmianę moralności, wiec jego cechy charakteru stale rosną bądź nawet ulegają stagnacji. Jego dusza rozwija się stale i statycznie, nietknięta przez czas i nie oddziałując na historie. Dlatego też spokrewnieni są wyżerani, a Laibonowie wapnieją. Aye Poziom Aye Laibona odzwierciedla siłę jego powiązania z ziemią, a także jakość tego powiązania. Po pierwsze wskazuje to bliskość do stanu śmiertelności, a później ponad to podobieństwo do człowieczeństwa. Ten współczynnik nie ukazuje "dobroci" Laibona ani jego współczucia. Zamiast tego podlega działaniom, które przedstawiają lub zdradzają pewne cechy. Orun Poziom Orun wskazuje przede wszystkim wskazuje stopień, w jakim Laibon jest przesiąknięty nadnaturalną mocą, a dopiero później jakość tej mocy. Kontrola nad mocą jest ograniczona przez ten współczynnik, ale nie jest jej miarą. Orun raczej wskazuje bliskość na postaci z królestwem duchów, innym światem czy niebem, jeśli wolisz. Jest to miernik nadnaturalnej potęgi i dystansu od doczesności. Ta cecha nie określa religijnej przynależności ani wiary. Odzwierciedla uogólnioną pozaświatowość, nie zarządza ani nie ukazuje "dobroci" ani "charakteru" wampira. To konieczności i działania czynią to. To chyba na tyle... |
19-10-2008, 03:26 | #206 |
Reputacja: 1 | Sehr gut. Ale jak to jest krótki opis, to ja jestem smurf.
__________________ Księciu nigdy nie powinno brakować powodów, by złamać daną obietnicę. |
19-10-2008, 15:22 | #207 |
Reputacja: 1 | To coś prostego... Jaka rodzina ghuli działa również jako szpiedzy koczowniczych sfor Sabatu? Prócz tego proszę o krótki opis tej rodziny i jedno zdanie i ich ułomności. |
19-10-2008, 16:09 | #208 |
Reputacja: 1 | Zasadniczo, są dwie rodziny Ghuli jakie pasują swą działalnością do tej opisanej przez ciebie. Pierwsza z nich, to rodzina Grimaldi. Rodzina ta wywodząca się korzeniami z XII wiecznych Włoszech znana jest ze swej skłonności do hołdowania życiu pełnemu luksusu, najczęściej zajmuje się 'transakcjami handlowymi' pomiędzy śmiertelnikami a Sabatem. Uważana jest również za jedną z najbardziej 'ludzkich' rodzin ghuli. Dyscypliny: Akceleracja, Dominacja, Odporność. Wada: Członkowie rodziny Grimaldi zawsze wiązani sa krwią z Sabatnikiem o statusie biskupa lub wyższym, poza kwestią bycia absolutnie lojalnymi, często, gdy już nie sa niezbędni, ich panowie odwiedzają ich rzadko, co sprawia, że pechowi Grimaldi wliczani sa do tzw. 'dopuszczalnych strat' Sabatu. Druga rodzina to Zantosa Najczęściej są oni sługami Węży Światła, odszczepieńców Torreador,czy Tsymise.Wywodzą sie zazwyczaj z elit dawnej Europy Wschodniej, zajmują się szeroko pojęta sztuką i rozrywką. Mało kto wie, że głównym celem ich istnienia było chronienie będącego w letargu Kainity, prawdopodobnie Tsymise. Dyscypliny:Nadwrażliwość, Prezencja, Zniekształcenie. Wada: Zantosa mają słabą wolę, nie potrafią odeprzeć nęcących ich pokus. Są również niezdolni do wydawani punktu sw by odeprzeć działanie jakiejś mocy nadnaturalnej wabiącej ich do źródła nowych przyjemności.
__________________ Whenever I'm alone with you You make me feel like I'm home again Dear diary I'm here to stay Ostatnio edytowane przez Lhianann : 19-10-2008 o 16:13. |
19-10-2008, 16:14 | #209 |
Reputacja: 1 | Jedno i drugie nie trafione... Pytanie dalej aktualne... |
20-10-2008, 15:59 | #210 |
Reputacja: 1 | Bratovich Kolejna rodzina Ghuli około sabckich, mieszkają głównie "na wsi" im bardziej dziko tym lepiej, sami też hołdują pierwotnym instynktom. Słynną z hodowli zwierząt potraktowanych zniekształceniem. Ich wada klanowa to niezrównoważona psychika (skłonność do agresji) i jakieś minusy do opanowania szału.
__________________ Efekt masy sam się nie zrobi, per aspera ad astra |