Maruder z drobnym odchyłem jeszcze może i by przeszedł :) ale musiałby być ciekawie zrobiony. Taki całkiem szalony to nie ma raczej sensu. |
Słuchajcie, a co z Nowym Światem Mroku? Gra się tutaj w Requiem albo Odrzuconych? :) Jestem świeżak w temacie, nie wiem jak to wygląda w sumie. Dysponuję podręcznikiem Świata Mroku i Wampira: Requiem :) |
Gra się we wszystko, co MG poprowadzi i na co znajdzie graczy. Przejrzyj sobie Archiwum Sesji Świata Mroku, będziesz miał pogląd na to, jakie sesje doszły do skutku… i z jakim skutkiem :-D W Sondach tu: http://lastinn.info/sondy-rekrutacyj...je-graczy.html masz przegląd w miarę świeżych zachciewajek. |
Cześć i czołem! W świecie mroku siedzę nieco dłużej, lecz na forum niezbyt toteż witam wszystkich. :) Mam pytanie dotyczące Maga Wstąpienie. Z tego co wiem, technokracja werbuje Sieroty na swoich magów, lecz czy werbuje również członków innych tradycji, zmieniając ich paradygmat i przekonania pod swój własny? Czy takie "nawrócenie" lub inaczej "zdrada" wartości jest możliwa? Z góry dzięki za odpowiedź. :) |
Cytat:
|
Ja z kolei powiem inaczej. Owszem, takie "nawrócenie" jest możliwe. Zwłaszcza wobec Tradycji, które niegdyś należały do Unii Technokratycznej (Wirtualni Adepci i Synowie Eteru). Nawet podręcznik do Technokracji, choć w Polsce niewydany, zauważa, że można takiej wolty dokonać. Oczywiście konwersja nie musi wcale być dobrowolna, można wszakże zdrowo komuś namieszać we łbie i zrobić zeń gorliwego zelotę dzięki praniu mózgu, chipom i innym mało subtelnym metodom. Technokraci nie traktują jednak każdego Dewianta jako materiału na świeże mięcho. Idealny kandydat musi być albo bliski ich Paradygmatowi (jak WA i SE) albo dostatecznie nieukształtowany, by go do woli uformować (jak Sieroty), bądź zwyczajnie posiadać wiedzę, tudzież umiejętności i wpływy, które uznają za przydatne ich sprawie. Magowie o zupełnie innym podejściu do życia (typu Verbena, czy Mówcy Marzeń) raczej skończą z kulką w głowie, bądź pod nożem w charakterze królika doświadczalnego. |
Jak wygląda śmierć wampira który w czasie świtu znajduje się na dużej głębokości (np dno jeziora)? |
Promienie słoneczne docierają tylko na pewną głębokość, maksymalnie 600 metrów, średnio 100 metrów. Jeżeli Kainita znajduje się poniżej niej, to nic mu nie grozi. Jeżeli natomiast promienie słoneczne dotrą do niego, to prawdziwa śmierć następuje w takie sam sposób jak na powierzchni. |
Dzięki. Beztlenowo ludzie mogą schodzić na 140, z pomocą windy ponad 200. Z butlą ponad 300 (rekord guinesa jakies 318? o ile pamiętam). Problemem zaczyna być upojenie azotem we krwi. Z racji iż wampir podobnie jak człowiek zbudowany jest w większości z wody (krwi w wypadku tego pierwszego) to wpływ cisnienia jest mały. Zastanawiam się nad upojeniem azotem bo to wpływa bezpośrednio na krew, a skoro wampir np upija się krwią pijaka to to też mogło by prawić mu haj. Z drugiej strony naazotowanie krwi jest chyba związane z procesem oddychania a przecież wampir nie oddycha. Trzeba by zadać pytanie, czy krew wampira jest natlenowana czy nie. |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:16. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0