Zalety Neuroshimy Skoro był/jest temat o wadach Neuroshimy to dlaczego nie miałoby być o jej zaletach. Narazie nie mam posegregowanego poglądu, dlatego konkretnego posta napiszę jak sobie wszystko poukładam. Tymczasem zapraszam do dyskusji. Co waszym zdaniem jest zaletą Neuroshimy? Co jest tym czymś co wam się w niej bardzo podoba, co czyni ją grywalną, co jest ciekawym rozwiązaniem mechanicznym? itd |
Plusy? Świat jest cholernie archetypiczny, co ułatwia grę. Moloch? To taki skynet? Mutki? No dowolny film z czyś takim. Sprzęt? A oglądasz filmy akcji? Zarzut niektórych, to opinia że tych elementów to za dużo, że przesyt itp. Ja mam gdzieś kompletnie spójność świata*, więc dla mnie nie ma problemu, że w jednym momencie jestem w krainie gdzie jest masę amunicji i paliwa, a potem idę tam gdzie nawalają się nożami i pędzą krówska. Miasta! O matko, miasta są CUDOWNE, zbiór pomysłów typu Natasza z Ukrainy "Weź mnie weź, jestem taka łatwa do wykorzystania" :D *Co mnie obchodzi skąd mają paliwo w Detroid jak wsiadam do samochodu i strzelam z okna? Mam paliwo, mam amunicję i mam akcję! Mechanika? Ssie, ale pomysł cech z pochodzenia i profesji jest nawet nawet, ogólny pomysł sztuczek jest dobry, ale niedopracowany. |
darken - nie masz paliwa nie masz akcji ot co Cię obchodzi gdy nagle jako Dietroitczyk znajdziesz się w Teksasie ;P Ja Shime lubię za postapokaliptyczny klimat z przymrożeniem oka - Podręcznik główny czyta sie jak dobrą książkę. Prócz ewidentnych wad - każdy praktycznie znajdzie tu coś dla siebie o ile lubi post apokalipsę. po za tym przyznam że wole Shime od Fallouta z czystego lenistwa i za powodem popsutego monitora [który czasem radośnie zmienia tonacje barw i ma słabe odświeżanie - ja na nim po prostu nie uczytam więcej niż 10 stron] - otóż Shima jest na papiórze a nie w .pdf. Po za tym trza wspierać produkt krajowy nie ? :P |
Ekhm, Night nie zaczynaj :P Jest paliwo? Zajebiście, nie obchodzi mnie skąd się bierze zanim trafi do mojego baku. Jest to jest. Wszelkie tłumaczenie ekonomiczne skąd się wzięła jest dla mnie niepotrzebną infośmieciem. Ważne że mogę sobie pojeździć samochodem i postrzelać. A w teksasie nie obchodzi mnie, skąd mają tyle broni i amunicji, ważne że mogę się pobawić w kowboja. Jakby mnie obchodziło to wyciągnął bym Monopoly Neuroshima. Zanim rozwinie się to w flejma, posłuchajcie. Ja nie lubię Neuroshimy, ale jest parę rzeczy które mi się w niej podobają. Reszta ssie aż iskry idą. |
sęk w tym że jak sie gra w Chromie all the time to wszystko jest - a to nie jest klimat shimy dokładny - ja Ci powiem tak Paliwa nie ma tyle byś se poszalał - czasem trzeba sie natrudzić ;P ale to zależy od MG - jeśli Ty preferujesz taki styl i sprawia Ci to radość w tym systemie to jest Plus - jak mówię dla każdego coś miłego :P bo zarówno z tego można zrobić chromowany heroic fantasy, rdzawy psychodel czy stalową taktykę z polem bitwy złożonym z resoraków i plastikowych żołnierzy [to naprawdę świetny pomysł muszę go w końcu kiedyś wykorzystać] |
Rozciągasz Night, i nie potrzebnie się tłumaczysz. Czyli plus od ciebie na Neuro to różnorodność? Cytat:
|
Tematu nie zmieniam :D Moje zalety: - różnorodność I tutaj mógłbym zakończyć. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Od klimatów mrocznych po heroic. Kwestia ugadania się MG<=>BG. Chcecie grać prawie jak w WoD. Czemu nie, da się. Chcecie grać jak w CP2020. Czemu nie, da się. itd. A taki ogólny to: - Dużo furtek do improwizacji = wprowadzania własnych zasad przez graczy i mg [nowe umiejętności, profesje, sztuczki i inne rozwiązania mechaniczne] - Ciekawe profesje - Sztuczki - jeśli się nie czepiasz szczegółowo logiki ich funkcjonowania i mechanicznego tłumaczenia to jest to coś naprawdę ciekawego - Cechy główne- te mi się bardzo podobają. Pasują do świata, można by je troszkę pozmieniać ale w sumie to są bardzo dobre. - Moim zdaniem najważniejsze było coś nie związane z samym systemem. A mianowicie w wersji 1.0 rozdział Teczka MG. Każdy powinien to sobie przeczytać i przemyśleć. Mnie ten rozdział, jak i późniejszy w 1.5, dał dużo do myślenia jako Mistrzowi. Póki człowiek=gracz/mistrz, nie zacznie kombinować, tak jak było to w "Wady Neuroshimy", nad logicznym tłumaczeniem sytuacji świata, to jest naprawdę pysznie. Jeśli jednak ktoś zaczyna się nad tym zastanawiać to... powodzenia życzę, bo IMO na logikę to biorąc to po stanach nie zostaje nic. Jak nie po pierwszych atakach to po 30 latach wojny. Jeśli NS sie traktuje na luzie to jest świetny system i mam wrażenie, że o taki chodziło twórcom. p.s. Popieram argument Nightcrawlera, że trzeba wspierać rodzimą twórczość :) |
Zalety NS.. hmn... A ma jakieś ? :D Dobra może i ma, wkońcu to mój ulubiony stystem.. Choć pewnie jest nim tylko z tego względu, iż jest jedynym wydanym w Polsce podręcznikiem do rozgrywek w świecie postapokaliptycznym.. Czyli można powiedzieć, że pomysł jest jeszcze "niepowtarzalny". <lol> Choć widać, że sam system jest zbitkiem wszelkich możliwych światów z innych systemów, ale przy zachowanej równoczesnej konwencji realiów po zagładzie. Bo tak jak było już wcześniej napisane, można poprowadzić sesje NS w klimacie każdego systemu w zależności tylko od lokalizacji: Pustynia-Deadlands Apallachy-7sea Hegemonia-Młotek Posterunek-klasyczny Fallout SLC-ZC itd. Innymi słowy mamy tam wszystko co sobie wymarzymy i na co nam MG pozwoli. Czy jest to zaleta, pewnie i tak, chociaż znów ocieramy się o powtarzalność.. Bardzo trudno jest moim zdaniem znaleść zalety tego system, co wczoraj usilnie próbowaliśmy z Bortaszem zrobić.. On uznał za zaletę sztuczki, zaś ja prócz stylu opisu świata w podręczniku, pociągnęłam wątek mojego ukochanego i jedynego orginalnego motywu z NS - Tornada. Sam system może dużo zaoferować i graczą i MG, trzeba tylko wiedzieć jak to umiejętnie wykorzystać. P.S. Nawet nie wiecie jak usilnie starałam się nie wymieniać poraz kolejny wad NS... Pozdr. |
Zalety NS: Pomysł... A raczej Idea... Wada: Wykonanie i całokształt. Ciekawostka: Sztuczki. |
Neuroplus Zalety: Pierwszy dobrze wydany erpeg w tego typu klimatach. Co prawda nie wszyscy lubią tego typu styl pisania, lecz mnie lektóra wciągneła. Pewne wsparcie w postaci dodatków i przygód w GP. Co prawda to powinien być standard, lecz w Polsce różnie to bywa, a już szczególnie z krajowymi produktami. Klimat też uznał bym za zaletę. Co prawda wydaje się sztuczny, wtórny i mieszający wszystko co się dało, lecz za podobny system uważam Młotek, gdzie każda rasa ma swój odpowiednik z realnego świata. Tam poszło w przejaskrawienie pewnych tematów, lecz mi to odpowiada. Z mechaniki podobały mi się tylko sztuczki, jak większości tu wypowiadających się, lecz koncepcja przypomina mi trochę perki z fallauta (ale to też szczegół). :] |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:24. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0