lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Systemy postapokaliptyczne (http://lastinn.info/systemy-postapokaliptyczne/)
-   -   Wujek Dobra RADiacaja (http://lastinn.info/systemy-postapokaliptyczne/5254-wujek-dobra-radiacaja.html)

Leminkainen 18-10-2015 16:36

https://www.facebook.com/elheddaf.in...74306/?fref=nf W postapo nic nie ginie!

Leminkainen 15-05-2016 20:27

https://www.facebook.com/thisisinsid...9615862380050/
https://www.indiegogo.com/projects/h...r-own-energy#/
Cytat:

On average, 1 Kg / 2.2 pounds of food waste produces about 200 liters or 7 Cubic feet of gas, which generates around one hour of cooking over a high flame. Therefore, at 6 liters / in 1.58 gallons of food scraps, one can generate 1-3 hours of cooking gas each day - the perfect amount for three meals.
Hmm to wygląda na sporą objętość z jednego kg

Przy odpowiedniej skali oprócz gotowania pewnie dałoby się na tym odpalić silnik, choć raczej stawiałbym na stacjonarny

Gveir 20-05-2016 13:36

To może coś ode mnie, ogólnie o promieniowaniu jonizującym


Wszystko promieniuje. Zdziwienie, prawda? Materiały promieniotwórcze to takie, które samorzutnie wysyłając promieniowanie jonizujące. Radioaktywne izotopy pierwiastków nazywamy radionuklidami. W naturze istnieje tylko 90 naturalnych radionuklidów, ale ludzie jak zawsze zapragnęli więcej i zaczęli sztucznie wytwarzać takowe. Jak radionuklidy dostają się do Twojego ciała? Przez wodę, pokarm, powietrze. Wszystko co nas otacza promieniuje, to co pijemy nie jest od tego wolne. W zniszczonym Świecie wszyscy zapomnieli o jednym: ogromny procent dawki promieniowania pochodzi z źródeł naturalnych, bo np. z bezwonnego gazu o nazwie radon, który wydziela się z ziemi. Dawniej udział promieniowania pochodzącego z katastrof był znikomy, ale dzisiaj to dzisiaj.. każdy może się świecić!
Dodajmy do tego jeszcze promieniowanie kosmiczne, to że maszyny Molocha też wytwarzają promieniowanie, to wyjdzie na to, że nigdzie nie jesteś bezpieczny.

Teraz jednak cisza, będzie o widmie promieniowania. A to jest ogromne. Nam, ludziom, przyszło obserwować tylko cząstkę czyli światło widzialne. Słowem jesteśmy ślepi niczym krety! Jednak promieniowanie jonizujące to inna sprawa. Gdy promieniowanie jonizujące przechodzi przez ośrodek, może przy cenie utraty części energii wybić elektron z orbity atomowej. Powstanie swobodny elektron, a pozostała część atomu będzie miała ładunek dodatni tworząc jon. Jony które powstają w żywej tkance mogą ją uszkodzić. Ups! Nie jest już tak różowo, co?
Wyróżniamy trzy rodzaje promieniowania jonizującego: alfa, beta i gamma.
Promieniowanie alfa ma najkrótszy zasięg, ale ich średnia energia wynosi ok. 8 MeV. Z beta jest inaczej - przy mniejszej energii, zasięg cząstek beta jest o wiele większy. Najbardziej zabójcze jest promieniowanie gamma. Mimo energii rzędu 6 MeV, promieniowanie te jest w stanie pokonać płytkę ołowiu o grubości 0.8 cm tracąc przy tym połowę promieniowania o energii 1 MeV.

A teraz coś, co się przyda - dawki i pochłanianie.

Ilość promieniowania pochłoniętego przez tkankę nazywamy dawką pochłoniętą. Nie zawsze jednak wywoła to skutki. To proces statyczny, może się zdarzyć, że nie wywoła niczego. Musisz wiedzieć jaką energię niesie promieniowanie!
Mierzy się to dwojako:
dawka - mierzona ilość energii która dociera do powierzchni danego obiektu w określonym czasie LUB
średnia dawka pochłonięta - oznacza to nie mniej i nie więcej jak energię promieniowania pochłoniętą przez jednostkę masy przez którą to promieniowanie przeszło. Jednostką jest grej (Gy). Ruscy wykorzystywali kiedyś rady, ale to przeszło do lamusa. 1 Gy = 1 J/kg; 1 rad = 0,01 Gy

Jednak dawka pochłonięta nie mówi nam wszystkiego. Różne promieniowanie wywołuje różne skutki u ludzi, dlatego ważniejszy jest termin dawki równoważnej która dotyczy jednakowych skutków różnych rodzajów promieniowania. Dawkę równoważną mierzy się w siwertach. Dawniej stosowano remy. 1 Sv to 100 remów.
Kiedyś, w kraju Europy Środkowo-Wschodniej ktoś pomierzył średnią roczną dawkę równoważną którą otrzymywał tamtejszy jegomość. Wynosiła ona 3,19 MIKRO siwerta. Mikro powtarzam. Gdzieś czytałem, że 0,01 Sv jest równoznaczne 0,01 Gy... ale już sam nie pamiętam. Pamięć zawodzi od tego promieniowania, hehe!
Jaki jest wpływ tego badziewia na was? A no różny, czyli zły. Efekty dzielimy na dwie kategorie: podprogowe i progowe. Progowe efekty pojawiają się po przekroczeniu dawki 0,2 Sv. Np. od 0,05 do 0,2 Sv mogą wystąpić efekty opóźnione w postaci nowotworów i zaburzeń chromozomalne. Od ćwiateczki siwerta do jednego następują zmiany w krwi. Połóweczka powoduje niepłodność u mężczyzn. 1-2 to ostra biegunka, wymioty, zmniejszenie się odporności. 2-3 to choroba popromienna, prawdopodobny zgon na wysokości 25%. Ponad 3 siwerty powoduje niepłodność u kobiet. 3-4 to zniszczenie szpiku kostnego i szansa przeżycia równa fifty/fifty. Od 4 wzwyż wyciągacie kopyta.
Do zabicia człowieka wystarczą 3-4 siwerty, do bakterii 5000. Owady przeżyją do 1000 siwertów, szczury do 8, węże do 800. Mamy przesrane! I pamiętaj, wewnątrz siebie masz przynajmniej trzy izotopy promieniotwórcze: potas 40, węgiel 14 i rubid 87.
Ale nie martw się! Co Cię nie zabije i nie przerobi na promieniotwórczą maź, to cię wzmocni!




Wykorzystano broszurę Państwowej Agencji Atomistyki "Spotkanie z promieniotwórczością"


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:45.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172