15-01-2010, 10:27 | #1 |
Reputacja: 1 | Samurai Champloo - サ�-ライチャンプルー Samurai Champloo (jap. サ�-ライチャンプルー Samurai Chanpurū); W wolnym tłumaczeniu: scratchujący samuraj?, to serial anime, produkowany dla japońskiej Fuji TV, emitowany od 19 maja 2004 do 18 marca 2005 roku. Reżyseruje go Shinichirō Watanabe, znany przede wszystkim z Cowboya Bebopa. Serial zyskał w Japonii sporą popularność, o czym świadczyć mogą dwa tomy mangi (premiera 2 sierpnia 2004) na jego podstawie czy gra HipHop Samurai Action na Playstation 2. Serial po raz pierwszy pojawił się w Polsce na antenie Canal+. Pierwszy odcinek wyemitowany został 13 września 2006 roku, kolejne wyświetlane były co dwa tygodnie (na przemian z Miasteczkiem South Park); serial wyświetlany był pod nazwą Tajemniczy samuraj. W 2007 roku licencję na wydanie serialu na DVD zakupiła firma Anime Gate, wydając go pod tytułem oryginalnym. źródło wujek "wiki" Jedna z lepszych anime jakie przyszło mi obejrzeć (kolejana to Ergo Proxy). Fabuła skupia się na trójce bohaterów: ronin Jin, renegat Mugen oraz niejaka Fuu która przyczynia się do powstania tego nietypowego trio. Anime jest potężną laską humorystycznego dynamitu (trio na ten przykład szuka samuraja który pachnie jak słonecznik ). Jeżeli chodzi o samo anime bardziej od kuchni to pozwole się skusić na stwierdzenie genialnego przedstawienia scen walki, jeszcze raz poteżna dawka zabawnych sytuacji i dialogów oraz fakt, iż tło wydarzeń jest historyczne; rozgrywają się one w epoce Edo, jednak wydarzenia, jak i większość postaci, jest całkowicie fikcyjnych. Tak oto w jednym z odcinków poznajemy Moronobu Hishikawę, żyjącego naprawdę w XVII wieku malarza specjalizującego się w malarstwie ukiyo-e. Anime liczy sobie 26 odcinków (wielki plus) tak wiec nie jest to jakiś tasiemiec którego fabułe przeciąga się "byle na siłe". Zapraszam do oglądania i ew. komentarzy.
__________________ Straszliwe przeżycia zmuszają do zastanowienia, czy ten, kto ich doświadcza, sam nie jest czymś straszliwym. Nietzsche Ostatnio edytowane przez Sayane : 18-01-2010 o 11:11. Powód: czerwony jest dla modów ;) |
18-01-2010, 02:41 | #2 |
Reputacja: 1 | znaczy powiem tak, w lutym minie rok od obejrzenia przeze mnie pierwszego epka. Anime miażdży po całości, obejrzała je nawet moja matula która nie trawi " chińskich bajeczek ". Największy plus anime to z pewnością postacie naszego trio. Oryginalne różnorodne i skrywające własną tajemnicę. No i ta kreska, animacja dla fana filmów animowanych ( animacja rysunkowa to moja pasja ) stoi tutaj na wysokim poziomie. No i jeszcze klimat. Powiem tak zakończenie cudowne ale odcinek z baseballem rządzi. Godne polecenia. |