Hmm, jest prosty i fajny. Dlaczego fajny? Bo są posklejane różne historie różnych nacji z różnych wieków (Cesarstwo rzymskie -> imperium, Czasy kozaków, Ukraina -> Kislev itp.) Jedna rzecz która mi się nie podoba: gra jest odtwórcza, nie pozostawia graczom nic do wymyślenia (oprócz scenariuszy). Np. trudno zrobić profesję dostępną wszędzie, bo wszystkie są zrobione. Można robić regionalne (np. ja zrobiłem egzorcystę na granice Krainy Zgromadzenia z Sylvanią). |
Bo jest swojski ( Jak by nie było stary świat to europa ) ,łatwo sie wczuć (przez analogie do historii ) cały świat jest poukładany i spójny ,a przy tym na mapie jest tak wiele białych plan które można zapełniać dziwnymi miejscami że nie ogranicza to MG . Pozatym był to pierwszy system z jakim sie spotkałem , więc mechanika młotka wydaje mi sie naturalna - każda następna to już herezje :p No i szybkość tworzenia postaci ( i tracenia :) ) jest ogromną zaletą . Mając 4h można stworzyć drużyne i jeszcze zagrać pierwszą sesje . |
Cos mi się wydaje, ze sobie momentami przeczycie. :D A znasz jakis system nieodwołujący się do historii, lub współczesności Yaneks ? Co do zarzutów. Hmm. Ja bym porównał WFRP raczej do szkicu malarskiego niż obrazu. Tu kolory nakładasz sam. :D Możesz prowadzić Warhammera zarówno w konwencji heroic jak i dark. Profesje. Tu ogranicza Cię tylko Twoja wyobraznia. |
Warhammer Dlaczego: Głównie dzięki temu, że był pierwszy i niepowtarzalny. Jego zaletą była prostota (bez kalkulatora :] ), a w drugiej edycji podoba mi się wykorzystywanie tylko jednej kości k10 (do której mam sentyment). Co prawda system procentowy w mechanice trochę mi się nie podoba, lecz na pewno jest grywalny. Drugie to połączenie z bitewniakiem wfb, z którego czerpał (w końcu na jego bazie powstał), a teraz następuje połączenie (choć nie takie straszne). Bitewniak staje się bardziej mroczny, a erpeg bardziej poukładany (zakrywane są białe plamy rzeczami z wfb). A w nowej edycji urzekła mnie magia. Takie to niby mocne (rzucasz ile chcesz), a jednak magowie w drużynie dwa razy zastanowią się, zanim rzucą jakiekolwiek zaklęcie. :] Poza tym smaczki jak zabójcy smoków, tancerze wojny, rasa "uciec dziś, aby walczyć jutro" i wiele innych. :] |
Ja porostu go lubię, że jest.Ale ostatnio mnie w kurza, że świat nie poszedł tak do przodu jak chciałem{ kampaniom wewnętrzny wróg}. I tak młotek rządzi. |
Ja muszę sie przyznać, że nie dość, że jestem nowy na forum, to choć lubię to bardzo nie grałem w Warha. Jednak mogę powiedzieć, że lubię ten system dlatego, że był to pierwszy erpeg w jaki grałem. Kiedyś mój brat cioteczny mi go pokazał, miał jakiś stary używany podręcznik i tak zaczęliśmy grać w gronie rodzinnym. Jeśli chodzi o wady to moim skromnym zdaniem jest za dużo współczynników. Gralem kiedys w Warhammer FB i podobalo mi się uproszczone współczynniki w tym systemie. Jednakże rozumiem różnice między WRP i WFB. |
Warhammer ma da duzo? Pograj w DnD. Jeżeli to ci przeszkadza w warhu, to na dnd zwymiotujesz... Warh jest systemem raczej prostym Jedyne co gracz musi zrozumieć, to realia świata. |
Warhammer jest intuicyjny, lekko i przyjemnie się w niego gra - przynajmniej w porównaniu z DnD. Dziesiątki, setki współczynników, statystyk, umięjętności. Ta właśnie łatwość gry mnie przyciągnęła... Oraz wspaniały klimat Warhammera. |
Nie wiem Kokesz czy widziałes, lub grałeś w KC. Jeśli chcesz zobaczyć system GDZIE NAPRAWDĘ jest duzo współczynników to polecam. :p |
Widzę, że moja wypowiedź wzbudziła kontrowersje. Jak napisałem wcześniej już od dawna nie grałem w jakiegokolwiek rpg-a. Mieszkam w małym mieście gdzie ludzie grają w piłę, a jeśli już grają rpg-i to te na kompie. Toteż może nie jestem bardzo doświadczony, ale zawsze lubiłem prócz WRPG systemy od tak wymyślone na poczekaniu, gdzie zależnie od sytuacji jedynymi współcz. są np. siła, wytrymałość, walka czy siła woli. Po prostu maksymalnie uproszczone. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 01:36. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0