lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Warhammer Fantasy Role Play (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/)
-   -   Punkty przeznaczenia (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/286-punkty-przeznaczenia.html)

Kelly 29-08-2007 10:23

Niby prowadzę Warhammera. Także prowadziłem oraz grałem sporo wcześniej, jednakże idea Ppków do mnie nie przemawia. Wiem, rzecz jasna, to co piszą moi Przedmówcy na temat przeznaczenia, ale przecież w innych systemach, w których PC także jest kimś naznaczonym, jak każda postać prowadzona przez gracza, PPków nie ma. Natomiast jest GM. Osobiście traktuję Ppki, jakby ich nie było. Znaczy są i gracze mogą je wydawać, ale tylko GM, na podstawie zachowania graczy decyduje, czy postać przeżyła, czy nie. Ja nie zabijam postaci, które dobrze grają, zabijam postacie za zła grę i głupotę. Wtedy ich Ppki mnie nie interesują. Oczywiście, jeżeli postać decyduje się na heroiczny koniec, pozwalam na to bez jakiegokolwiek problemu.

Jeden z dyskutantów opisywał sytuacje z wysadzoną w powietrze górką. Otóż mając taka sytuację Ppki graczom by nie pomogły, ale, jeżeli ich gra przekonałaby mnie, że to naprawdę starali się robić co mogli i był to akt odwagi połączonej nie z obojętnością, bo co nas gra obchodzi, ale z desperacją, pozwoliłbym im przeżyć na podobieństwo Ordona ze znanego wiersza.

homeosapiens 12-10-2007 12:02

Ja zawsze grałem z PPkami. Nigdy nie były one dla nikogo tajemnicą. U naszego MG jednak nikt nigdy nie powiedział: "ty masz więcej PPków - idź pierwszy". Punkty Przeznaczenia były tak bardzo szanowane, że nikt nie bawił się w cokolwiek, co mogło by przynieść zbyt duże ryzyko. Dyplomacja, ucieczka, zaskoczenie - to były nasze główne metody. Jak bym się nie starał nigdy nie doszedłem do drugiej profesji. Zawsze kończąc pierwszą wyczerpałem limit i ciach, kolejna postać. Prawdę mówiąc to było albo fatum, albo MG nie chciał, bym rozwinął zbytnio postać. Wiedział, że zależy mi na rozwijaniu postaci, ale nigdy nie dał jej rozwinąć - prawdopodobnie myślał, że jak to zrobię przestanę grać? Przestałem, ponieważ doszedłem do wniosku, że robi to celowo. Ponadto zauważyłem jak faworyzuje innych graczy - na tym z nim skończyłem. Bez PPków prawdopodobnie nie przeżyłbym u niego jednej sesji i dziękuję panom z GW za nie. Z drugiej strony nie próbowałem, ale wydaje mi się, że gra z PPkami jako wielką enigmą byłaby bardziej emocjonująca i wykorzystam to na pewno na własnych sesjach.

Pozdrawiam, homeosapiens.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:50.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172