lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Warhammer Fantasy Role Play (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/)
-   -   Pierwsza edycja czy druga edycja? (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/4569-pierwsza-edycja-czy-druga-edycja.html)

Tadeus 22-09-2009 20:20

Wracając do głównego tematu... :)

Jeśli chodzi o mechanikę, to zdecydowanie wolę drugą edycję. Mamy tu większe znaczenie zbroi, mniejsze wytrzymałości. Do tego uporządkowane akcje i większe znaczenie umiejętności (a nie tylko cech). Jak dla mnie ta mechanika się sprawdza, i w przeciwieństwie do pierwszej edycji, nie trzeba już nic poprawiać. Poza tym, po prostu miło się rzuca i walki są emocjonujące :)

Jeśli zaś chodzi o świat, to obie edycje mają wady i zalety. W nowej podoba mi się mocno wyeksponowany wątek sigmarycko-patriotyczny, w starej więcej odcieni szarości i bardziej "spokojny" realistyczny świat.

Sama idea Burzy Chaosu jest fajna. Północne Imperium leży w gruzach, wszędzie pełno uciekinierów... Ale sam przebieg Burzy jest typowo bitewniakowy i zupełnie nie pasuje do klimatu RPGa. Dlatego najlepiej przemilczeć sam przebieg i skupić się na skutkach.

Co do nowej magii. Też mam mieszane uczucia. Kolegia mi się nie podobają. A opis ich siedzib w Altdorfie to już w ogóle koszmar. To po prostu jakieś zwariowane high fantasy, wyciągnięte na żywca z kolorowego bitewniaka (albo Pratchetta) do szarego RPGa. Ble.

Co do systemu magii. Jest fajny i grywalny. Ale jak dla mnie chyba zbyt grywalny. Wolę mieć magów jako niepraktycznych mędrców, siedzących w wieżach i zbierających składniki do tajnych rytuałów. Licencjonowani podróżnicy z niewyczerpalną pół-boską mocą jakoś do mnie nie przemawiają w tym settingu (no chyba, że jako wrogowie graczy :devil:).

Fajny jest też balans ras. Różnice są teraz subtelne i nie można zrobić już przepakowanych elfów i krasnali. Razi tylko trochę niejasny podział elfów i ich słabo opisana rola w ludzkich siedzibach. Zbyt dużo tu nie wiadomo.

Pafnucy 20-02-2012 14:54

Pafnucy - zdecydowanie, zdecydowanie i raz jeszcze zdecydowanie pierwsza edycja :berserk:

Powiem szczerze, na początku byłem sceptyczny do świata Warhammera zaraz po inwazji Chaosu. Jednak dość szybko nabrałem entuzjazmu w tej kwestii. Otwierały się nowe możliwości, świat okazał się wcale nie tak bardzo zniszczony. Wiele pomysłów na kampanie i przygody.

Jednak potem ten entuzjazm szybko zaczął pękać. Zaczął mnie drażnić brak jakiejkolwiek spójności w świecie i brak ciągnięcia ważnych wątków. Najbardziej mnie rozwaliło to, że Archaon (przyp. Pan Końca Świata) uciekł sobie w Góry Środkowe po tym jak jego armię rozbito i co? I nic. Imperium wraca sobie do swoich spraw. Druga kwestia to skaveny - one oblegały Middenheim, całymi regimentami, więc jak tu podtrzymywać tą miodną atmosferę wkoło nich?

Poza tym, druga edycji zaczęła być dla mnie heroic fantasy z czaszkami w tle - jej mroczność sprowadzała się tylko do scenerii. Pierwszy tom oficjalnej kampanii i bohaterowie stają się wybrańcami bogów. I to Sigmara i Ulryka jednocześnie :woow:

Dlatego postanowiłem powrócić do piękne i miodności pierwszej edycji.

A mechanika? Mechanika to dla mnie sprawa drugorzędna.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:29.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172