lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Warhammer Fantasy Role Play (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/)
-   -   warhammer 3ed (http://lastinn.info/warhammer-fantasy-role-play/7677-warhammer-3ed.html)

Kutak 14-08-2009 19:01

Emh, a na co liczyliście? FFG to prawdziwa potęga na rynku amerykańskich planszówek, w sporej części specjalizująca się w tych "przygodowych". Czyli takich, do której idealnie pasuje świat Warhammera. Kupili prawa autorskie i powinni z tego skorzystać, prawda? Więc robią to, co potrafią najlepiej a zarazem i sprzeda się w sporym nakładzie. Bo to, że paru konserwatywnych fanów młotka się na nich "obrazi" mają... Gdzieś. Taka jest prawda - bodaj Pratchett powiedział kiedyś, że każdy mądry autor słucha, co mówią jego fani, ale tylko głupi robi to, czego chcą.

Poza tym bądźmy szczerzy - czy druga edycja WFRP przynosiła specjalne zyski? Chyba nie, jeśli wydawnictwo postanowiło się go "pozbyć" - i to w momencie otworzenia drugiej "linii", czyli erpegowego 40k. Wielokrotnie czytałem i słyszałem, że erpegowa wersja Młotka jest wydawana przede wszystkim jako niskodochodowy dodatek do bitewniaka i cóż, okazało się to prawdą. A nowe wydawnictwo (FFG) po prostu zorientowało się w trendach panujących wśród amerykańskich graczy, gdzie DnD odchodzi znacząco od gry w "odgrywanie ról" i staje się grą taktyczną (i ludziom się to podoba!) i także zdecydowało się na podobny ruch. To nie Portal, w którym Ignacy Trzewiczek wydaje swoje RPGi w nakładzie po 500, może 600 egzemplarzy - to poważna firma, która nie może popełnić wpadki pokroju niektórych pomysłów wcześniej wspomnianego polskiego wydawnictwa.

Tadeus 14-08-2009 19:22

Są karty postaci z zamieszczonymi cechami i umiejętnościami, podobne do tych starych. Wstawilem nawet ich zdjęcie ale obecnie wyświetlają sie tylko dwa z czterech. Wczoraj dzialaly jeszcze wszystkie. Bylo tez zdjecie fajnych pionowych kartoników postaci i potworów na stojaczkach jak w Magii i Mieczu ale tego zdjęcia już też nie ma.

Co do samego systemu. Ja wcale nie twierdzę, że to zle posunięcie wydawcy. Na pewno przyciągną tym trochę/sporo osób spoza grupy fanów "normalnych" RPGów i swoje zarobią.

Jednak nie trzeba być konserwatywnym fanem motka, by stwierdzić, że to dziecinada i kastrowanie systemu dla "nowej fali" graczy z zupelnie innymi, bardziej bojowymi i "turlarskimi" priorytetami.

Kutak 14-08-2009 19:35

Cytat:

Są karty postaci z zamieszczonymi cechami i umiejętnościami, podobne do tych starych. Wstawilem nawet ich zdjęcie ale obecnie wyświetlają sie tylko dwa z czterech. Wczoraj dzialaly jeszcze wszystkie. Bylo tez zdjecie fajnych pionowych kartoników postaci i potworów na stojaczkach jak w Magii i Mieczu ale tego zdjęcia już też nie ma.
Czyli jak "Gra Przygodowa" wydawana przed 3 i 3.5 edycją DeDeków. :P

Cytat:

Jednak nie trzeba być konserwatywnym fanem motka, by stwierdzić, że to dziecinada i kastrowanie systemu dla "nowej fali" graczy z zupelnie innymi, bardziej bojowymi i "turlarskimi" priorytetami.
Średnio. To raczej nic dla "nowej fali", to po prostu stworzenie produktu dla większej grupy - bo nie wiem jak jest u nas, ale w Stanach gry planszowe (tu to raczej "planszopodobne") są dużo bardziej popularne niż erpegi (i nie mówię tu o grach pokroju chińczyka ;) ) - bo i prawdą jest, że wymagają mniej czasu i mniejszego zaangażowania. I w co łatwiej zagrać przy piwku - w planszówkę taktyczną czy w wielce klimatyczną, mroczną i cierpiącą sesję Warhammera w polskim stylu? :P

Tadeus 14-08-2009 22:08

Ależ ja nie mówię, że planszówki są złe. Tyle, że nie są tym, czego wymagam, chwytając za eRPeGa. Lekkie komedie też są fajne i doskonale rozumiem pobudki ich producentów ale to nie znaczy, że chcę by wszystkie inne gatunki się w nie przekształciły, tylko dlatego, że akurat ten gatunek się dobrze sprzedaje :)

Co do "polskiego mroku" w Warhammerze, to już wiele razy było udowadniane, że to bujda. Duża część członków zagranicznych for WFRP od lat gra równie mrocznie i brudno, mimo że nie mieli nigdy kontaktu z "Jesienną Gawędą".

Płakać nie mam zamiaru, bo edycja druga jest na tyle obszernie opisana, by dało się w nią grać do końca świata. Po prostu bawi mnie to, że ze wszystkich mainstreamowych systemów odmóżdżyli akurat Młotka, który miał do tej pory najwięcej opcji "niebojowych" i dzielnie opierał się "nowoczesnym" trendom :)

A produkty Portalu bardzo sobie cenie. A że panowie nie dorobili się na tym fortuny? Cóż... niewdzięczna praca. Tak to już bywa, że rzeczy ambitniejsze, które kochamy, często się twórcom nie opłacają.

Mam tylko nadzieję, że za parę lat, by zagrać w jakiegokolwiek RPGa nie będę potrzebował albumu plansz, trzech kubków customowych kości, worka figurek i talii kart :)

Matyjasz 15-08-2009 16:13

Kto powiedział o 3 ed planszówka?
Znaczy każdy tru eRpEg musi się ograniczać do kilku kostek i pamięci komputera mistrza gry/graczy?

Nie wiem w czym przeszkadzają komu karty. Wyglądają na to co w obecnym młotku zapełnia pole "zdolności" w karcie. Tylko od razu z podręcznikiem, nic nie musisz przepisywać, nie musisz szukać co dany atak robi.
Mam silny cios, który jest opisany między stroną 100 a 200 poszukam i powiem za ile trafiam orka.
Plansza też pomaga, wiadomo kogo trafi pożoga zagłady, gdzie kto jest. Oczywiście to wszystko powinien pamiętać mistrz gry i umieć opisać tak by każdy wiedział gdzie jest, z kim walczy i tak dalej. Plansza pozwala łatwo to ogarnąć na pierwszy rzut oka. Zamiast 5 minutowego opisu kto gdzie stoi kilka sekund spojrzenia na plansze.
Kości, też raczej przyśpieszą rozgrywkę niż zwolnią, na oko wydaje się, że rzut nowymi kostkami bardziej opisze sytuację niż k100. Jeżeli na odwrót to jawny znak, że panowie od mechaniki zawalili sprawę.

Oceniacie całość po kilku nastawionych na walkę elementach mechaniki. Nie wiadomo co z resztą. Może gdzieś tam tkwi nawet mechanika konfliktu społecznego? To na pewno większe możliwości od rzutu na ogd, no jak ładnie dobierzesz argumenty to dostaniesz +10. Można odegrać dyskusję mechanicznie i fabularnie na równi.

Choć równie dobrze może tak nie być i może być nastawione głównie na walkę. Tylko obecny młot na nią jest nastawiony. WW, US, Żyw, Odp, S 5 atrybutów tylko do walki. Do badań jeden, Int, do rozmów jeden, Ogd. A mimo tego wiele sesji to nie same walki co więcej walk jest nie wiele.

Nie wiadomo co będzie ostatecznie, lepiej nie wieszać psów na czymś czego się nie widziało. Na razie jest troszkę o walce, i to poszło raczej w ułatwienie jej niż skomplikowanie. Ukłon w stronę nowoczesności nie musi być spłyceniem.

Co do ceny 100$ to zestaw 4 osobowy. 25 od gracza, jakieś 100zł da radę przeżyć. Jeżeli pojawi się w Polsce to prawdopodobnie będzie edycja oryginalna 4 osobowa i za jakieś 120zł zestaw dla jednego gracza.

Tadeus 16-08-2009 02:16

Oczywiście, istnieje szansa, że wszystko, czego akurat nie pokazali nam twórcy będzie super ale znając życie promowali głównie te "lepsze" strony, a nie średnie. Poza tym, starczy przeczytać ten promocyjny bełkot z ich strony, o tym jak to podzielenie akcji na ostrożne i spontaniczne da niespotykane dotąd możliwości narracyjne i nowe wrażenia dotykowe na sesji zapewnią lepszy klimat, by zobaczyć, że priorytety nie są w głębi rozgrywki, tylko w fajowej, kolorowej formie :)

Co do mechaniki socjalnej, to są dwie opcje. Albo uprościć na maksa, tak jak było to do tej pory albo zmniejszyć rolę odgrywania i zrobić z tego bardziej grę, tak jak jest to w niektórych systemach indie. Mi ta pierwsza opcja bardziej się podoba. Postać ma swoją ogładę, a do tego modyfikator z pomysłów/sytuacji/odgrywania. Na co komu więcej? Jakiego typu mechanika da tu większe możliwości, nie spłycając jednocześnie rozgrywki? Poza tym, ze screenów da się wywnioskować, że będzie mechanika napięć w drużynie... juhu... zawsze marzyłem o tym by system mówił mi jak bardzo moja postać nie lubi innych :)

Naturalnie piszę za siebie ale sto razy bardziej wolę zapamiętać parę reguł z podręcznika, niż targać ze sobą wory kolorowych gadżetów z przypominajkami, za które będę musiał jeszcze słono płacić.

Oczywiście, komuś to się może podobać (nowym, turlaczom, i spragnionym innowacji) ale osobiście nie widzę w tym ani jednej zalety względem normalnego zestawu kości i podręcznika. Poza tym, dotychczasowa mechanika również pozwalała na turlackie orgie i użycie figurek w walce :)

Yarot 16-08-2009 21:59

Z tego co prezentowane było na GenConie (filmik jest na oficjalne stronie FFG) podkreślano - to nie jest PLANSZÓWKA, to nie jest KARCIANKA. To, co widać, to tylko POMOCE dla MG, który i tak takie zawsze ma. "Core" systemu to nadal podręcznik i z całą resztę można sobie darować. To ma przyciągnąć do grania osób, które o WFRP niewiele wiedzą i Mistrzów, którzy nie mają kilkudziesięcioletniego stażu w prowadzeniu Młotka.
Co prawda zapłacić trzeba za wszystko - czy się chce czy nie. Ale pewnie sam podręcznik tez będzie do kupienia. Tak jak manuale do bitewniaka można kupić osobno bez konieczności kupowania całego pudła z figurkami. Trzeba poczekać na to i tyle. Darcie szat zostawić na potem :)

Micronus 22-11-2009 13:20

Wrażenia osoby, która WFRP 3 ed. zmacała podczas tegorocznego Falkonu. Core Set jest do kupienia w Rebelu w przedsprzedaży za ok. 230 zł (przecena z 280 ziko), do tego wysyłka gratis - promo chyba obowiązuje do końca listopada. W każdym razie całkiem nieźle.

Tadeus 22-11-2009 16:45

Faktycznie, cena promocyjna jest kapitalna. W końcu to cztery podręczniki. Kupiłbym, gdybym chciał wciągnąć w świat nowych graczy - w końcu to dla nich te wszystkie świecidełka będą najciekawsze i ułatwią początkowo rozgrywkę.

Najbardziej liczę jednak na stopniowe wydawanie książkowych dodatków, opisujących aspekty świata pominięte w drugiej edycji.

W sumie te elementy planszówkowo-karciankowe też mogą być fajną zabawą na sesji... tylko nie za bardzo opłaca się to kupować, gdy ma się już zawarte w tych podręcznikach dane z poprzedniej edycji :/

Teraz wypada już tylko naiwnie czekać na tłumaczenie :>

Qumi 13-04-2010 22:57

Widziałeś wielkość tych 4 podręczników? To 4 cieniutkie zeszyty A4, na oko po 40-60 stron. Wszystko we wielkim pudle z bajerami i dodatkami. Nie opłaca się moim zdaniem, to zakup na co najmniej 4 osoby. Do tego jakiś dodatek wyszedł właśnie i już został okrzyknięty przez poltera jako obowiązkowy (wprowadza większość najbardziej popularnych zawodów z poprzednich edycji jak Łowca Czarownic).


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 23:43.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172