Kiedy grałem w DA 2 to polubiłem większość NPC, chociaż ten elf mnie trochę denerwował swoim charakterem ale to dobrze, takie postacie się przydają. Najbardziej zaskoczyła mnie mroczna i pełna bólu postać Andersa, taka schizofremiczna, genialna! To co zrobił pod koniec gry to... Też było genialne i dość nieoczekiwane, chociaż od dawna mówił o wyzwoleniu magów ale żeby posunąć się do takiej rzeczy?

Każdy wychwala tu BG a ja w nie nie grałem (wiem: wstyd ;-) ) gdzie można jeszcze tego klasyka upolować (w edycji pudełkowej)?
I jeszcze pare pozycji :-) :
- Kotor
- Kings Bounty: legenda (nie najczystsze rpg ale z dużą ilością kombinowania i wyborów:-) )

Nie granie w Baldurs Gate jest wybaczalne, natomiast twój poziom Google-fu jest haniebny.
Jeśli poszukujesz edycji cyfrowej to sprawdź steam lub GOG.
Jeśli pudełkowej to sieci w rodzaju merlin czy inny empik. Ewentualnie agregatory w rodzaju nokaut czy ceneo.

Szukałem na google ale GoG mi nie pasuje (brak karty kredytowej) widziałem kiedyś w carrefourze ale tam teraz nie można tego spotkać.
Mieszkam w dosyć małej miejscowości gdzie nie ma empika. Zamówienie przez sieć... hmm można spróbować ;-)

Teraz można kupić jedynie przez internet, kurierem. Nie trzeba karty kredytowej nawet, chociaż jak taką płacisz to chyba jest troszeczkę taniej

Ostatnio kupiłem na allegro Legendy rpg, w skład których wchodzą oba Baldury, oba Icewindale, Torment i Lionheart.

tu masz linka:
Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

Właśnie zauważyłem że przepłaciłem 5 złoty! Wcześniej było po 15 :) dostawa była droższa niż gry :P bo wybrałem kuriara.

Icewind Dale 2 - Morrowind - Gothic 2/KOTOR (oba świetne zwroty akcji) - Baldur's Gate 1&2 - Skyrim - Icewind Dale 1

Grałem w wiele cRPGów, ale te najczęściej przychodzą mi do głowy. Icek 2 gdyż od niego zaczęła się moja przygoda z cRPG. Ach, ten klimat skutej lodem i targanej mroźnymi wiatrami północy! :) Nigdy go nie przeszedłem, ale zaszedłem prawie na sam koniec. Kiedyś w końcu uda mi się go ukończyć. A grałem w Icka dziesiątki razy.

Ja tak mam z Falloutem 2. Grałem z dziesięć razy co najmniej, najdalej doszedłem do San Francisco :P

Icewind Dale jest fajne, jeśli chce się powalczyć. Z fabułą i dialogami kiepsko, choć i tak lepiej niż w jednynce. Do Baldur's Gate mu daleko :P

Fallout jeden dało się przejść w niecałą godzinę, jeśli się dobrze skradało i miało się gadane:D

Fallouta 2 dało sie przejść w 20 minut. :)

Ja oprócz wyżej wymienionych tytułów, lubię wracać do Summonera