A w ogamca tao ja gram. Uni 26 top 400. Sojusz aBoS. Główny sojusz tej akademii jest jednym z najpotężniejszych na uni (chyba 6 miejsce), nie pamiętam na którym jest akademia, w której jestem. Gra wciąga, ale jak ktoś sobie odpowiednio zorganizuje czas to nie ma problemu.

Dawno, dawno temu w bardzo odległej galaktyce... żył sobie pewien człek. Na początku był nikim... Co to jest jedna planeta? Ale później zaczął podbijać: świuu... ciki... trach... bum... kakalaka... turru... Diee!... I'm your father!... Nooo!... I po 3 tygodniach walk owemu człekowi się znudziło. Stwierdził, że to nie dla niego i nacisnął guzik: Delete Profil.
To była historia wielkiego człowieka. Jeszcze dzisiaj mieszkańcy galaktyki nr. 4 śpiewają pieśni dla uczczenia wielkiego... Mnie. :P

Ogame bardzo fajna i zabijająca czas gra. Od ponad pół roku gram i wciąż podoba mi się. Chociaż miałem przerwy, co jakiś czas, wciąż powracałem do niej. Powód? Bałem się, że stracę moją flotę i obronę :P Poleca osobom, które nie mają nic do roboty w domku.

Gra zabierające masę czasu, po jakimś czasie uzależnia, flota staje się ważniejsza niż nauka, kumple... Ja się "wyleczyłem" z tej gry, gdy rozwalono moją śp flotę... Skuteczna terapia :D

Hmmm, minusy ogame ?
Jak dlamnie :
-pod względem grywalności nie ma nic do zaoferowania czego nie miały by setki podobnych gier.
-cza chyba być no-life co by być naprawde dobrym ;P
-cza sie "zajmować" tzw młodzierzą neo :P, czyli community jest zdeczka do bani ( nie całe, ale spora jego część ).

Te 3 główne minusy eliminują tą grę z mojego rejestru rzeczy godnych mojej skromnej osoby ;P

Zaproszenie do Ogame..
 

Tiaa... Dziendobry.
Chciałbym zaprosić wszystkich lastinnowców do gry w OGame.
Jesśli ktoś nie wie, Ogame to gra przez przeglądarkę, w którj wcielamy się we władcę kosmicznego imperium. Chciałbym zaprosić wszystkich na 64 universum, gdzie powstał sojusz pod nazwą "Dark and Dark Street" i pod tagiem "Brzask". Oto bezpośredni link do gry :
Ogame

Życzę miłej zabawy i pozdrawiam, Hirin.

Ooch, znowu to OGame... życzę Ci powodzenia w zbieraniu ludzi. :-)

Mnie i "sieciowemu" znajomemu wysłanie zaproszenia po ok. 3-4 sojuszach, łącznie 200-300 osób nie pomogło ani trochę, 7 osób łącznie było w soju. ;-)

My mamy 4 osoby w sojuszu. A według mnie to dużo, zwazając na to, że to młode uni

64 universum? To tego jest aż tyle??

Kiedyś Ogame zjadł duży kawał mojego życia, ale to było w czasach kiedy istniały chyba ze 3 uniwersa. Potem jeszcze pogrywałem w Space Pioneers i ta gra też dawała mi w kość. Miałem tam nawet całkiem dobrze prosperujący sojusz Czarne Zastępy.

Ach. Te nieprzespane noce, spóźnione zajęcia, odwołane randki... Wzruszyłem się-_-\'

Teraz nie dam się wciągnąć po raz kolejny :bidny:

Podobny temat już istnieje ;)

http://lastinn.info/wirtualna-tawerna/758-ogame.html

Co do samej gry: zdecydowanie odradzam. Potworny pożeracz czasu - owszem zdaję sobie sprawę, że przy dobrym ułożeniu da się siedzieć nie więcej niż godzinkę, ale nie zmienia to faktu, że na początku trzeba przesiedzieć duuużo więcej :-P

W gruncie rzeczy nie wiem dlaczego, ale ta gra mocno wciąga, jak zresztą inne tego typu, pomimo tego, że niewiele sobą niosą. Poza tym mam nie najlepsze zdanie o GameForge - forma nastawiona na wyciśnięcie z graczy kasy za wszelką cenę. Tak samo jak inne ich gry, OGame jest grą pseudodarmową - jeśli chce się coś w niej osiągnąć, trzeba pakować w to realne pieniądze.