lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Zrujnowana Twierdza (http://lastinn.info/zrujnowana-twierdza/)
-   -   Gra klasą BN (http://lastinn.info/zrujnowana-twierdza/377-gra-klasa-bn.html)

Kos(A) 05-03-2005 22:17

Gra klasą BN
 
Czy spotkaliście się kiedyś z prowadzeniem postaci z klasami BN? Jak postrzegacie taki styl prowadzenia sesji/postaci? Czy takie zdarzenie ma w ogóle sens i czy powinno miec miejsce? Zapraszam do dyskusji!

Pozdrawiam, Kos(A)

Moryc Żółw 06-03-2005 09:14

Ma sens, jeśli cała drużyna jest klasami BN. Inaczej graczowi z taką właśnie klasą grało by się duuużo trudniej. Ciekawa może być gra zwykłymi plebejuszami, broniącymi swej wsi. Lecz, z czego wiem, mało graczy zgodziło by się na coś takiego.

BTW: Jedyną, nawet grywalną klasą BN jest Fachowiec.

Fistus 06-03-2005 17:16

Serce płacze jak się widzi takie coś :/. "Klasami BM" to jakby gracz nie mógł zostać właścicielem karczmy lub chodowcą kapusty. To RollPG jest nastawione na heroizm a cieżko jest pokonać silnego potworka jak ma się słabe bonusy z klasy. ;P

Moryc Żółw 06-03-2005 17:24

Wiesz... L5k też jest heroiczne, a klasy negocjatora cieszą się dużym powodzeniem...

Fistus 06-03-2005 17:37

A są zakwalifikowane w podstawce (nie wiem jak tam wygląda sprawa z podręcznikami) jako "klasy BN" ? (L5K jest na d20 ?)

Moryc Żółw 06-03-2005 17:47

L5k jest na k10. Nie są jako BN, ale chodzi mi o to, że negocjator jest brdzo podobny do Arystokraty z DnD. Podobne umiejętności i przeznaczenie.

Kos(A) 06-03-2005 19:06

Cytat:

To RollPG jest nastawione na heroizm a cieżko jest pokonać silnego potworka jak ma się słabe bonusy z klasy. ;P
Własnie o to chodzi, takie klasy powołuje się do zycia aby nieco "zwalczyć" heroizm gry pozostając przy jej mechanice oraz założeniach.

Hood 07-03-2005 00:06

Wpiszę się krótko, już dawno nie spotakłem się z paścielną postacią...
Ostatni raz było w WARMŁOTKU, kiedy mój kolega zagrał halflingiem z dużym brzuszkiem siłą 1, wytrwałością 2, żywotnością 4... reszta cech była równie żałośnie niska, ale postać była wspaniała. Poszukiwała świętego magicznego kociołka dobrego jedzenia... Aż się łza w oku kręci...

To miało przemawiać za Tak dla profesji BN! Karczmarze wszystkich krain łączcie się!
Chochla przewodnią siłą kotła... - jakby powiedział jeden z bardów z trupy "TEY"...

Elvin 07-03-2005 21:57

Klasa BN ? Eee nie dziękuję... powód ? Proste, jestem powergamerem :P
A bardziej serio, nie zagrałbym klasą BN. Obecna mnogość klas podstawowych (hmm uuu około 30-35, może więcej) i setki Prc pozwalają mi stworzyć bohatera dokładnie takiego jak chce, i nie muszę sięgać po klasy BN, które, co tu ukrywać, są słabsze od tych przeznaczonych dla graczy (patrz to że jestem powergamerem). Poza tym nie zapominajmy że D&D to z poważnym % walka (no zalezy od MG, u mojego jest to jakieś 25%), a klasy BN są gorsze w walce (wręcz jak i magicznej) od las normalnych, z resztą, co to za radocha kiedy gramy wspaniałym karczmarzem i musimy walczyć z jakimiś paskudami z CR powyżej 8 :shock: , przepraszam ale taka walka (a przynajmniej tak w której mamy szase na nie zmienianie postaci) jest mało prawdopodobna.
Poza tym ktoś zwrócił uwage na klimatyczność owego Karczmarza....że jak ? Ok, karczmarz to taki pan pracujący w karczmie, żyje z karczmy. Teraz grając takim mamy dwie możliwości gry:
-MG prowadzi nam sesje (ja bym 0.2 takie sesji wytrzymał) gdzie naszymi niezwykle tudnymi questami jest dostarczenie piwa do stolika nr 10... żenada.
- Nasz karczmarz wyrusza w świat w poszukiwaniu przygód, ale będzie mało efektywny w walce więc łamiemy go z jakąś klasą dla polepszenia efektywności naszej postaci... ale tu sie nasuwa pytanie, czy grając karczmarzem/łotrem .. i tak jesteśmy słabi, więc czy nie lepiej wziąść czystego łotra z rangami w profesji (Karczmarz)?? Podkład fabularny taki sam, a efektywność mechaniczna o wiele większa..

Dla tego jak już wspomniałem, nie zagrałbym klasą BN bo można ją zastąpić dowolną kombinacją klas (jak pisałem około 30-35) i Prc (za dużo by liczyć) otrzymując dużo lepszy efekt (mechanicznie). Poza tym niektóre zawody można zawrzeć w Profesji, taka miła umiejętność :wink:


P.S: no jak już bym sie zdecydował to na taką z EB:CS bo jest całkiem ciekawa fabularnie, trudno byłoby ją "odtworzyć" na postawie Prc no i jest wogóle ciekawa, jednak nazwy nie podam, bo nie pamiętam, ale to jakiś spellcaster.

Klauth 08-03-2005 15:09

Ja też dziękuję z klas BN. Jedyne co mi się w tym nie podoba ( a co jest dla mnie wielkim - ) to że zwykły wieśniak nie może być bohaterem. Po to są zrobine klasy BG żeby nimy grać. Prawda??


A zaraz ktoś odpisze że : " po to są zasady żeby je łamać " .


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:53.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172