Gdy wyszli wsiadł za wszystkimi jako ostatni i zapiął pasy. Spojrzał przez okno zamyślony. Kim mógł być napastnik? Nosferatu czy Gangrel? A może jakieś inne diabelstwo? Właśnie. Diabelstwo... gdy usłyszał wzmiankę o Arcanum odwrócił się od okna i spojrzał bystro na Paula. Sam nie za wiele słyszał o tej grupie jednak wiedza którą miał pozwalała mu sądzić że ludzie z Arcanum trochę przypominają... jego klan, albo martwych Kapadocjan... skierował wzrok na Vadiel czekając na jej odpowiedź. |