Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-05-2008, 19:35   #5
Macharius
 
Macharius's Avatar
 
Reputacja: 1 Macharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputację
Johann powoli poruszał każdym kawałkiem swojego ciała. Palce u rąk, dłonie, ręce, czy aby się zginają tak jak trzeba? Tak wszystko dobrze, teraz nogi, poruszył pierw palcami u stóp, potem całymi nogami. Wspaniale, a więc kręgosłup jest cały. Usiadł powoli i ostrożnie bojąc się czy nie ma jakiś wewnętrznych obrażeń ale nie poczuł jakiegoś nagłego przypływu bólu. Więc zdaje się wszystko jest na swoim miejscu. Podwinął koszulkę i zaczął szukać ran, jednak nic poważniejszego nie znalazł, zaczął obmacywać spodnie. Tak samo jak w przypadku torsu. Doskonale.

Wstał i rozejrzał się. Teraz dopiero można się zastanowić co się stało, jak już wiem że mam szanse przeżyć mogę myśleć o wydarzeniach. Przyglądał się chwilę falom morza uderzającym o brzeg. A więc są chyba są na jakiejś wyspie, w myślach zaczął szkicować trasę lotu, ewentualnie gdzieś na północnym wybrzeżu Australii. Spojrzał na drzewa z tyłu. To potwierdza moją tezę o pobycie na Pacyfiku, pomyślał. A wiec dobrze. Bardzo dobrze. Tu są warunki jak w Wietnamie. Jestem do tego przyzwyczajony. Dobrze.

Spojrzał na innych ludzi, panowało ogólne zamieszanie. Nie dziwił się tym ludziom, gdyby nie odbyte szkolenie wojskowe a potem wojenne przeżycia też panikowałby jak głupi. Nic dziwnego że są w szoku. Wrak samolotu nie napawał optymizmem ale z drugiej strony, jakby o niego odpowiednio zadbać to będzie idealnym schronieniem.

Odgarnął z czoła włosy zlepione krwią z niewielkiej rany na głowie. Trzeba poszukać swoich rzeczy. Potem trzeba będzie tych ludzi jakoś zorganizować. W zależności od wiedzy i umiejętności dać im jakieś przydziały. Dobrze chociaż że lekarze się zorganizowali. Dobrze że tu są.
 
Macharius jest offline