Niech to szlag!,pomyślał Sparks,wyciągając swój ukochany pistolet z doczepioną lunetą i tłumikiem.Przechylił fotel do tyłu ,aby przeciwnikowi było go trudniej trafić i oddał jeden strzał na ślepo.Na szczęście ma dopakowane auto.Nacisnął guzik na kierownicy,włączając nitro.Łowca wychylił się przez okno i strzelił,widząc napastnika.Jeśli nitro nie działa,skręca w uliczkę między budynkami.Jeśli działa,jedzie do celu spotkania. |