Wchodząc do salonu,Sparks kiwnął głową reszcie osób i usiadł na wolnym miejscu,broń chowając do kabury.Słuchał uważnie mowy Skrzydła,a gdy padło pytanie,zaczął:
-Ja mam kilka.Ktoś mnie próbował zabić.Czy wiesz kto?Aha,i gdzie mieszka lub przebywa ten facet? |