Ja Ci nie uświadomię, ale mogę Ci zaproponować listę lektur, które może to zrobią. Z Twojego postu raczej widzę dość potoczne rozumienie epoki, którą złośliwcy renesansowi nazwali właśnie średniowieczem jakoby była tylko etapem przejściowym pomiędzy antykiem a odrodzeniem.
Co do sposobu wyrażania opinii. Ja wybrałem II WŚ, choć średniowiecze też sobie cenię. Spośró jedenastu osób, które wybrały wieki średnie, osobiście znam trzech, czwartego przez net. Najmłodszy z tej czwórki ma bodaj 24, najstarszy 40. Każdy z nich ma naprawdę ogromną wiedzę o okresie (zachęcam do przeczytania artykułów Kelly'ego lub Arango). Dziećmi trudno ich nazwać. Tobie się to udało, ale niestety wyszło z mojego punktu widzenia dość obraźliwie, stąd moja reakcja.
Pozdr |