Solfelin bardzo fajny pomysł z tą grą w dowódcę jakiegoś oddziału, a zwłaszcza bardzo to pasuje na grze na forum. Ciekawie byłoby gdyby gracze byli niezależnymi dowódcami oddziałów w jednej dużej armii i musieliby współdziałać ze sobą w sytuacji o ograniczonej łączności i niepełnej informacji o wrogu i polu walki. Świeży powiew dla gier w których walka wygląda następująco: Uwaga orkowie! Syk wyciąganych mieczy, mamrotanie dziwnych słów i po chwili. Ałła, hajda na zielonych, bij zabij. |