Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 03-06-2009, 23:49   #43
Macharius
 
Macharius's Avatar
 
Reputacja: 1 Macharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputację
Cytat:
Sam uważam Storytelling za najlepszą formę RPG
A ja za najgorszą, ale o gustach się nie dyskutuje

Cytat:
Walki przyśpiesza robiąc przy tym je ciekawsze i realistyczne
Przyśpiesza, prawda. Ciekawsze, może i też prawda, raczej zależy od upodobań. Realistyczne? W żadnym wypadku. Kostkowana walka jest bardziej realistyczna ponieważ mamy element kompletnej losowości.

Cytat:
a szeroka gamma opisów działań postaci i lokacji wpływa na frajdę jaką my gracze czerpiemy z rozrywki.
A przepraszam, korzystając z kości to nie masz prawa dokonywać opisu? Zabrania ktoś?

Cytat:
Wiele osób pyta jaki jest sens tego, odpowiedź jest następująca: Historia definiuje charakter postaci podam przykład osoby którą spotkała wielka krzywda, jej rodzina została zabita przez dajmy tam orków. Postać tą powinno cechować małomówność(Nie jakiś gorąco głowy fircyk strasznie butny) oraz nienawiść względem orków i życiowa mądrość. Przez to jak ją życie skrzywdziło decyzje podejmować będzie powoli z uprzedzeniem, będzie powolna w osądach.
0_o nie rozumiem cię człowieku. Korzystanie ze statystyk i kości zabrania ci tworzenia historii i charakteru postaci?

Cytat:
Rzuty kostką są całkowicie losowe, gracz nawet nie musi się wysilać by cokolwiek osiągnąć
Że he? Nie musi się wysilać? Czy ty naprawdę twierdzisz że korzystanie z kości zabrania tworzenia rozbudowanego tła fabularnego i opisów?

Cytat:
Każdy z graczy musi podejmować przemyślane decyzje, gdyż błąd może skończyć się dla nich naprawdę źle.
A używając kości to nie musi myśleć, wystarczy że sobie pokula i będzie liczył na łut szczęścia?

Cytat:
żeby ta postać była w części Tobą. Albo miała dużo rzeczy, albo jakąś rzecz w większym lub mniejszym natężeniu z Ciebie.
Cholerny błąd. Twoja postać to nie ty. Z jakiej racji ma mieć twoją charyzmę i inteligencję? Jeśli z takiej że tego wymaga odgrywanie, to tak jak już pisałem. Niech ma też twoją siłę, podnieś szafę w ramach testu wyważania drzwi. Albo wóz albo przewóz.

Takie jest moje zdanie.

A jeszcze tak dodam co do samego tematu. Skończcie ludziom polecać storytelling i to bez systemu na początek. Najłatwiej się nauczyć w coś grać kiedy masz dokładną wykładnię zasad, masz napisane co możesz a co nie itd. Wtedy łapiesz jak grać. Potem trzeba się nauczyć odgrywać. Najlepiej zresztą to połączyć i za opisywanie dawać odpowiednie plusowe modyfikatory za opisywanie podejmowanych akcji. Najlepsze systemy na początek to Warhammer 2ed. i D&D 3ed. Dodałbym jeszcze Gasnące Słońca do tej listy ale z uwagi że ciężko je zdobyć teraz to się nie łapią
 
Macharius jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem