Czytałem tylko "Krew i złoto" tej autorki i stwierdziłem, że nigdy więcej nie sięgnę po jej inną powieść. Książka napisana bez jakiegokolwiek celu poza jednym - wyciągnąć kasę od czytelnika. Schemat przypomina harlequina z tym że w powieści pani Rice nie ma ani krzty uczucia (jakiegokolwiek). Fabuła? Hmm... Czy fabułą jest opis jak wampir przez setki lat przenosi się z miasta do miasta, bo mu się nudziło? Chyba nie. Kiepskie po stokroć, to moja opinia. |