Darren William Griffiths-Davidovich ps. "Eye"
Darren spojrzal uprzejmie na barmana:
- Niech się pan nie obawia, jest pan bezpieczny... Dziękuję za miłą obsługę - po czym udał się do stolika dziwacznych przybyszów.
- Można? - i nie czakając na odpowiedź przysiadł się - Darren William Griffiths Davidovich, ale kumple mówią mi "Eye". Szukam gangerów, setka ich lub więcej jechała tędy lub w okolicy. Leviathans, może ktoś z was ich widział? Zapłacę za informację. - dopiero teraz dokładniej przyjrzał się towarzyszom, szczególnie młodszemu - PAn walczył na froncie przeciw maszynom? Można wiedzieć, w jakiej jednostce?
Wyciągnął przy tym paczkę fajek:
- Zapalicie? |