Cóż według mnie sama unia nie była złą rzeczą, a ciągłe wojny i konflikty wewnętrzne były efektem błędnego zarządzania państwem i sytuacji geopolitycznej w tym regionie. Konflikty z Rosją i Szwecją i tak by były, gdyż sama Litwa nie utrzymałaby długo swej niezależności. Nie rozumiem takiego pojęcia jak skupienie się na sprawach Prus i Ukrainy, w tych kwestiach polskie władze miały pełnię inicjatywy i to one doprowadziły do stanu jaki znamy z historii. |