Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-03-2006, 16:10   #199
kitsune
 
kitsune's Avatar
 
Reputacja: 1 kitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwu
4 czerwiec 2022, 19:43, Wałbrzych, Dziura, siedziba Tasmanów

Petardy eksplodowały. Większość Dzikich pewnei przypadła do muru, ale jeden odskoczył od ściany. Spec błyskawicznie wwaywalił w jego stronę 3 kule, jedna trafiła go w brzuch. Z tej odległości było po chlopie.

Mimo to sytuacja nie była najlepsza. Dzicy otrząsnęli się z zaskoczenia i zaczęli działać. Dwa koktajle rozprysnęly się na blasze kryjącej okno, z którego działał Specnaz. Okno zaplonęło. Spec odskoczył jak oparzony... a raczej odskoczył oparzony, gdy struga płonącego paliwa trysnęła mu na ramię. Padł na ziemię i błyskawicznie stlumił płomienie. Poparzone ramię zaczynało boleć jak diabli. Dzicy coraz śmielej sobie poczynali. W blachę właśnie wbił się krótki stalowy bełt wystrzelony zapewne z kuszy zrobionej z resoru samochodowego. Kilka innych pociskó zagrzechotało o ścianę.

Na wieży Malutki właśnie wybijał numer Towera. Zbielałymi wargami modlił się o to, by szef jak najszybciej odebrał.

4 czerwiec 2022, 19:43, Wałbrzych, Dziura, siedziba Teków

Telefon w kieszeni Towera zaczął wyśpiewywać jakąś skoczną melodię. Młody Taz spojrzał na Teka, który wykrzywił usta we wzgardliwym uśmiechu. Pytanie, odebrać teraz, czy kontynuować rozmowę?
 
__________________
Lisia Nora Pluton szturmowy "Wierny" (zakończony), W drodze do Babilonu


kitsune jest offline