Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-04-2006, 00:29   #215
kitsune
 
kitsune's Avatar
 
Reputacja: 1 kitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwu
4 czerwiec 2022, 19:49, Wałbrzych, Dziura, siedziba Tasmanów

Specnaz niemal stoczył się po schodach na parter i wpadł prosto na dwóch Dzikich, którzy właśnie dostali się do budynku. W tej chiwli zbieral i się z podłogi i w tej samej chwili dojrzeli młodego Tasmana. KAżdy z nich miał kuszę w rękach. Kilku kolejnych na zewnątrz szykowało się do wejścia. Specnaz zamarł, nie wiedział czy odpalić serią w gangerów czy schowac się na piętro. Tym bardziej, że na zewnątrz ponownie ktoś zaczął dobijać się do drzwi. Samoróbki widać zatrzymały brudasów na krótko.

4 czerwiec 2022, 19:49, Wałbrzych, Dziura, w drodze do bazy Tasmanów
Komórka Towera rozdzwoniła się po raz kolejny, przebijając się przez jazgot Sex Pistols. Szef gangu rzucił okiem na wyświetlacz, to Merzier.

Pikawa kombinował i jak nie kminił tak mu wychodziło, że może dwóch, trzech załatwi, ale potem ktoś wpierdoli mu w dupę kilka centymetrów stali, albo po prostu mu tę dupę odstrzeli. Sytuacja wydawała się bez wyjścia. Tym bardziej, że mieli nikłę szanse, by zdążyć na czas. A przecież mogli się nie rozdzielać! Przecież ostrzegano ich, że Dzicy nie popuszczą. A teraz pewnie Malutki, Panczur i Specnaz skończą na prętach zbrojeniowych. "Gonzo" - boss Dzikich był zauroczony kozakami i ich atamanewm Pawlonką, który parę miechów temu nawlókł na pręty zbrojeniowe w ruinach Charkowa bodaj kilka tysięcy rosyjskich jeńców.

4 czerwiec 2022, 19:49, Wałbrzych, Piaskowa Góra
Siwy jedna przyszarżował. Amerykańska half-and-deuce z rykiem pognała w stronę Dziury. Mongoł skrzywił się, na pewno ich wojacy jebną na checkpoincie, jeśli Siwy nie przyhamouje na czas.
- Siwy! Siwy, kurwa!!!! Luzuj!!!
- Ok, ok - masywny 13latek przydepnął hamulec. - Niesie mnie, kurwa, tam zadyma, bez nas, Tower nie odpowiada, numer zajęty, co jest?!
- Siwy nie panikuj, patrz na jebaną drogę, bo nas wpakujesz na latarnię - Mongoł spokojnie pouczał kolegę i metodycznie sprawdzał broń: elastyczne plastaty, krótki łańcuch zakończony ołowianą kulą, kilka petard, noże. Jeśli Pikawa sprawiał, że przeciwnicy tracili głos ze strachu, to kiedy Mongoł wchodził do akcji, inni wyli jak zwierzęta w przerażeniu.
 
__________________
Lisia Nora Pluton szturmowy "Wierny" (zakończony), W drodze do Babilonu


kitsune jest offline