Jako kobieta też mam swoje 3 grosze do dorzucenia, a co!
Cytat:
Napisał Roni A skąd. Grają dokładnie tak samo. Może nawet lepiej. |
Zależy, znam graczki, które potrafią zepsuć sesję siedząc nad problemem pół godziny, by powiedzieć "eee, nie wiem - podpalmy tę wiochę, nudzę się".
Cytat:
Napisał Roni Świetnie się z nimi gra, bo nie reagują tak energicznie i emocjonalnie. |
Jak wyżej. Zwłaszcza, jeśli w pokoju są same kobiety, potrafi być nieprzyjemnie. Nie zawsze, ale jeśli któraś ma zły humor, stres na uczelni / w pracy i nie wiadomo, co jeszcze... jedna może zacząć chaos, który nie zawsze da się opanować.
Cytat:
Napisał Roni Wolą w grze mieć więcej fabuły i uczuć. Niektóre lubią więcej walk, ale z kilkoma grałem, które chciały więcej opisywania swoich odczuć. |
Ja osobiście wolę trochę obu, a i zależy od sytuacji. Pewnie, powiem, że mi kogoś żal, ale jak trzeba, to moja postać nie stoi w miejscu, tylko działa.
Cytat:
Napisał Roni Pozwolić jej na to, by wczuła się w postać. |
W moim wypadku - jak najbardziej się sprawdza. Nie po to siedzimy, my panny, nad postacią, by jej nie wykorzystać. Girls just wanna have fun
Cytat:
Napisał Roni Błędom w fabule. Już kilka z nich mi dawniej wytknęło nieścisłości. |
Bo my gospodynie z wychowania i budowy mózgu. Pół biedy, jak to jakiś detal - przy świetnej zabawie możemy niczego nie zauważyć lub puścić bokiem, co tam. Ale jak wraca do gry postać, którą nasz drużynowy wojownik praktycznie pokrajał w kawałki... strzeżcie się!
No, chyba, że dysponujecie naprawdę solidnym wyjaśnieniem, chętnie się dowiemy, że macie to panowie przemyślane