Darren William Griffiths-Davidovich ps. "Eye"
"Eye" wylazł z weozu i nieco mniej wylewnie przywitał Don Alvara:
- Szukam kilku rzeczy.... hmmm i nie tylko rzeczy. Daj mi jedna chwilę na przywołanie się do porządku, ledwo burzy spieprzyliśmy.
"Eye" obejrzał dokładnie wóz, czy wszystko w porządku, to nie byla jego pierwsza burza. Po oględzinach podszedł do Crisa i Rudolfa:
- Powoli się gubię, działamy razem , czy nie? Ja ze swojej strony wysililem się i na szczerość i na propozycję współpracy, ale zostałem zignorowany. Ponawiam moją propozycję panowie, ponawiam po raz ostatni. Razem pójdzie nam łatwiej, ale do niczego nie zmuszam. To jak? |