Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-04-2006, 01:28   #98
kitsune
 
kitsune's Avatar
 
Reputacja: 1 kitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwu
Darren William Griffiths-Davidovich ps. "Eye"

Szukam kumpla, sierżant Jaspers, ale po kolei - "Eye" odszedł na bok z Rudim, przepraszając na chwilę Don Alvara - Tydzień temu nasz pododdział, dwunastu ludzi w trzech FAVach nowej generacji wpadło w zasadzkę szkieletów Molocha. Maszynki głupie jak but, ale w dużej liczbie groźne. Straciłem dwu ludzi i musiałem spierdalać. Za sobą zostawiłem wraki 15stu szkieletów. Potem było coraz gorzej, wpieprzyliśmy się na juggernauta w obstawie centaurów. Przeżyliśmy, ale niemal bez amunicji na dwu pojazdach. I właśnie wtedy nadjechali oni. Setka gangerów. Jakaś jebana emigracja. Motocykle, samochody, quady, przyczepy i jeden autobus szkolny. Uzbrojeni jakby jechali na wojnę. Znaki gangu głosiły: „Leviathans”. Nim zdołałem wraz z ludźmi się ukryć, gangerzy wyroili się z wozów. Zobaczyli nas. Szkoda mówić o tej akcji. Zostawiłem za sobą swojego sierżanta, którego znam od kilkunastu lat. Jaspers przestawił swoje M249 na ogień ciągły i osłaniał nas przez kilkanaście minut. Uciekliśmy. Jaspersa gangerzy dorwali żywcem. Jeszcze nigdy nie zostawiłem za sobą żywego rangera, sam wiesz "Leave no man behind!" Wstyd. Dlatego wysłałem swolich chłopców do Denver, tam mamy bazę, a sam ruszyłem za gangiem. Tak tutaj trafiłem. Faktycznie służę w Posterunku, od prawie dwudziestu lat. Teraz w stopniu kapitana dowodzę grupą rangerów, sporo walk, wiele bitw, kilka akcji na tyłach Molocha, kilka rekonesansów daleko na północy. A teraz taka wtopa. Jaspers to mój przyjaciel, być może jedyny. Albo go wydrę tym skurwlom, albo sam zginę. W zasadzie to wszystko. Proste i głupie, prawda?
 
__________________
Lisia Nora Pluton szturmowy "Wierny" (zakończony), W drodze do Babilonu


kitsune jest offline