Cytat:
Ty. Pisząc, że niedobrze zrobili w 4ed pisałem również o tym, że lepiej było w 3ed - zatem to było porównanie. I porównanie to było i w przytoczonym fragmencie.
|
Najpierw udowadniałeś że zły charakter jest bliższy prawu, na co ja w dwóch kolejnych postach odpowiedziałem, że według mnie jest to błędne założenie. Dyskusja cały czas w tym punkcie dotyczyła czwartej edycji. Potem nazwałeś mnie spamerem i przywaliłeś schemacik, który prawie wszyscy znają z trzeciej edycji i dałeś porównanie, które nic do dyskusji nie wnosi tzn. nie jest poparte żadnym argumentem. Wybacz, ale to nie ja się pogubiłem.
Cytat:
Nie wiem czym się zajmujesz w życiu, ale chyba nie znasz świata dość dobrze. Pierwotność różnicy między dobrem i złem jest tak oczywista, że rzeczywiście trudno jest to udowodnić... tak samo jak trudno byłoby udowodnić daltonistom, że kolory świata są inne niż oni je widzą.
|
Kolejny przykład świetnej argumentacji, jak nie mam żadnych argumentów to przynajmniej gościa umniejszę, wyśmiewając go.
Cytat:
Raczej "nie ma niczego innego niż obiektywna rzeczywistość"
|
Kolejny piękny argument, moja racja jest lepsza bo mojsza. Brawo tylko że ja przynajmniej dawałem przykłady na potwierdzenie mych twierdzeń, ale Brawo.
Cytat:
Hahahahaha. Ty byłeś tam? Nie wierz we wszystko co mówią. (ten śmiech to z tego, że już dawno nie słyszałem tego zdania, takie rzeczy kupowało się na początku lat 90)
|
I znowu silny argument, ale odpowiem. System prawny USA nie jest może idealny, ale pozycja tego kraju w świecie pokazuje że niczego lepszego nie wymyślono. Poza tym sugerowałeś że charakterowi praworządnemu bliżej jest do faszyzmu, a przecież faszyści w Niemczech nagminnie łamali prawo własnego kraju.
Cytat:
To jest nienatemat i nie zamierzam tego kontynuować (właściwie to już odpisałem, ale skasowałem - pojeździj po świecie i zobacz, że rodzimy się z takim samym wzorcem zachowań, a dalej jest on modyfikowany, czasem korumpowany).
|
Ja uważam że moja wypowiedź była na temat, gdyż próbujemy odpowiedzieć na pytanie czy w D&D są jakieś ostateczne wzorce charakteru, czy może interpretować je w odniesieniu do wychowania, środowiska życia etc. danej postaci.