Cytat:
Napisał malahaj Majk stosik mioteł, o ile nie przegapiłem jakieś aluzji, cz coś, to nie jest towar szczególnie wartościowy. Myślę, że bez problemu udało wymienić się go na jakieś ubrania, jedzenie lub inny niezbyt drogi ekwipunek. Natomiast jeśli chciałeś wymienić go na broń czy coś takiego, to raczej nie ma co na to liczyć, bez użycia innych niż tylko słowne argumentów. Zwłaszcza, że już wyszliście z miasta, które jest źródłem tego typu towarów dla okolicy.
|
Dokładnie o to mi chodziło, dzięki.
@Fearquin- Gambino nie mówił do twojej postaci (jesteś półorkiem?) tylko do jednego z bezdomnych, których przygarnął. To trójka ex-kloszardów- para ludzi -Wasyl i Wasylowa- i pół-ork- Dimo.