Cytat:
Za to nie byłbym szczególnie uradowany, gdyby np starcie z pełnymi siłami bossa było z założenia unwinnable, żeby np. ukarać graczy za to, że nie chciało im się prowadzić obserwacji. Wtedy byłbym dość zirytowany, bo byłoby to zwyczajne narzucanie swojego stylu gry i karanie za inne preferencje.
|
To jest właśnie to czego nie znoszę w rpg, czyli odrealnienie rzeczywistości gry. Nikt przy zdrowych zmysłach nie pcha się do walki w takiej sytuacji i nie chodzi tutaj o preferencje, ale o zdrowy rozsądek. Jak włazisz do podmroku to licz się z tym, że napotkasz coś z czym sobie nie dasz rady. Jak włazisz do leża beholdera to licz się z tym, że zamiast paraliżu jego wzrok będzie zamieniał w kamień.