3 razy na sesję to... wyzwanie. Tak powiem. Ale lubimy wyzwania
Arm1tage: mam nadzieję, choć myślę, że to oczywiste, że 'hierarchia', nie oznacza, że mam realizować ślepo cele innych postaci. Uważam, że jeżeli cele innych kłócić się będą z moimi, mam pełne prawo dążyć do konfrontacji. Czyż nie? W innym razie sesja byłaby poważnie ograniczona. I tak mam pewne obawy co do tego, żeby nie było w naszym ogromniastym Teamie 'Europy dwóch prędkości', ale jako że zebrała się tu naprawdę śmietanka tego forum ( siebie wyłączam :P ), jak również MG jest zawsze bardzo bezstronny, to liczę, że takich sytuacji nie będzie....