Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-01-2007, 22:37   #27
kitsune
 
kitsune's Avatar
 
Reputacja: 1 kitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwukitsune jest godny podziwu
Cytat:
Napisał Czezwy
-Co do broni ABC...teamt juz był wielokrotnie poruszany, wałkowany na forach i konwentach. Znajomki z instytutu biochemii przeprowadzili symulację jeszcze podczas betatestowania podstawki i wyszło, że jak najbardziej jest mozliwe, żeby ludzkość nie powyzdychała ani od razu ani później...
Broń A, broń B, broń C... do X dojedziemy a zdania różne będą. Ja odwołam się do pewnego naukowego opracowania. Według raportu Worldwide Effects of Nuclear War – Some Perspectives z 1975 roku przygotowanego dla U.S. Arms Control and Disarmament Agency w wyniku globalnego konfliktu, w którym łączna siła eksplozji przekroczy 10 000 Mt dojdzie do znaczących zmian klimatycznych, które mogą uniemożliwić życie na Ziemi. M.in. W stratosferze znalazłoby się dwa razy tyle pyłu, co po erupcji wulkanicznej Krakatoa z 1883 roku, zaliczanej do największych tego rodzaju. Co prawda „zima jądrowa” by nie nastała (obecnie naukowcy uważają tzw. "zimę jądrową" za nieprawdopodobną), ale efektem byłby znaczący spadek ilości dostarczanej na Ziemię energii słonecznej, co zmniejszyłoby zbiory zbóż. Jednocześnie globalny opad radioaktywny byłby tak wielki, że przez wiele lat życie na powierzchni nie byłoby możliwe. Wydzielane podczas eksplozji radioaktywne izotopy np. tryt, cez-137 czy stront-90 mają okres połowicznego rozpadu odpowiednio 12, 30 i 28 lat, węgiel-14 i pluton-239 odpowiednio 5730 i 24000 lat. Więc wystarczy użyć na Ziemi 10 tysięcy megaton.
Popatrzmy na arsenały końca XX wieku:
USA - łaczna siła 2980 Mt (nominalna niższa, ale używa się wielogłowicowych pocisków, które są wydajniejsze) plus ok. 3300 Mt w aktywnej rezerwie
Rosja - 3400 Mt plus 3800 głowic (spokojnie "słabiuśkich" , maksymalnie 0,5 Mt, o ile się nie mylę )
Chiny - ok. 500 Mt w 2000 roku, ale od tego czasu sporo się zmieniło, "skośni" wprowadzili do użycia nowe typy rakiet, a te nie przenoszą głowic z cukierkami niestety.

Wychodzi sporo ponad 10000 Mt. Panowie, po takiej wojnie, to jedynym tematem RPG może być sprawdzanie skłądu powietrza, walka z promieniowaniem i umieranie co kilka miesięcy od chorób (w tym popromiennej), głdu etc., nie od mutantów, nie od Molocha itd. Zważcie, iż mówię tylko o "zwykłym" konflikcie nuklearnym, bez wzbogacania chemią czy zdrową, bo naturalną bronią biologiczną.
 
__________________
Lisia Nora Pluton szturmowy "Wierny" (zakończony), W drodze do Babilonu


kitsune jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem