Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-03-2013, 22:48   #59
Szarlej
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Odniosę się do dwóch wypowiedzi. Jeśli ktoś jeszcze chciał, żebym mu odpowiedział a tego nie zrobię to przez natłok wiadomości.

Cytat:
Napisał Someirhle Zobacz post
Szarleju, dotychczas żadnych przeprosin za brak ogłoszenia nie widziałem. Dobrze, że teraz się pojawiły (choć ze względu na to, że pokrzywdzeni są wszyscy, którzy nie zostali poinformowani, a info o banach jest publiczne, być może właściwszą formą byłoby osobne ogłoszenie).
Dwie sprawy które mnie wciąż niepokoją:
1. Pod umieszczonym już ogłoszeniem jest chyba z 5 nicków - wszyscy zapomnieli?
2. Jakoś tak wyszło, że ban został ogłoszony dopiero jak ruszył temat na forum, dlaczego nie wcześniej, skoro latały jakieś PW?
Owszem, pewnie wszystko wynikiem zaniedbań, ale razi mnie, że nikt za to oficjalnie nie oberwał, i dopiero teraz ktoś się wogóle przyznał do błędu.
Cóż... Mój błąd. Byłem pewny, że miały miejsce. Przeprosiłem, szczerze. Drugi raz tego nie zrobię, nie mam nawyku przepraszać dwa razy. Ogłoszenia osobnego również nie będzie Icarius z grubsza przedstawił swój punkt widzenia, mój jest podobny.
Co do pierwszego punktu to sprawa jest prosta. Ban wynikł z nawarstwienia warnów. Ja jako członek Obsługi, który wystawił warna odpowiadam za formalności stąd jest to moje niedopatrzenie. Dlaczego co i jak macie w moim poprzednim poście.
Jeśli zaś chodzi o drugi punkt to dopiero PWu od Bielona mi przypomniało (i to po pewnym czasie) o moim błędzie. Powtarzam po raz kolejny, późna informacja NIE jest wynikiem spisku Obsługi.
Co do oficjalnego oberwania to nie wiem zbytnio jak to sobie wyobrażasz. Z racji na dobrowolny charakter członkostwa w Obsłudze również kary mają charakter słowny. Dla mnie jako osoby odpowiedzialnej jest to wystarczająca kara. Jeśli czyjegoś poczucia sprawiedliwości to nie zaspokaja. Cóż...

Cytat:
Napisał Cohen Zobacz post
Ale najwyraźniej nader chętnie się w nie angażujecie, inaczej byśmy nie gadali, inaczej nie byłoby przykładów nadgorliwości niektórych modów, itd.
Cohen mam wrażenie, że chodzi Ci o mnie. Co mnie zastanawia, jako, że całość wynikła niejako z mojej ingerencji praktycznie NIKT nie odniósł się do mnie bezpośrednio. Prośba do wszystkich mających jakieś uwagi do mnie o zwracania się bezpośrednio a nie bezosobowo. Sam Cohen chcesz by ludzie do Ciebie się odnosili bezpośrednio. Czemu tego nie robią? Prosta sprawa sam przyznałeś, że najpewniej byś ich zignorował. KAŻDY z NAS rejestrując się na forum akceptuje regulamin i Obsługę go pilnującego. Obojętnie czy Yarota, mnie czy Nowegoużytkownika. Co nie oznacza, że nie można dojść do kompromisu czy jakichś zmian. Przykładem jest luźniejsza moderacja w komentarzach.

Teraz ogólnie. Sprawa w tym temacie jak rozumiem chodziła o interwencje Obsługi w hydeparku. Mam nadzieję, że to nie było wygadanie się dla wygadania a o konkretne działania satysfakcjonujące wszystkich użytkowników (jak to słusznie zauważył ktoś, niestety nie pamiętam i nie mam czasu sprawdzać nicku, wszyscy nimi jesteśmy). Przedstawiłem swoje motywacje w wątku o zjawiskach nadprzyrodzonych. Armiel i Campo również przedstawili swój punkt widzenia a póki co nie zauważyłem konkretnych propozycji innych osób. Większość z Was przyznała, że w Zjawiskach źle się działo i było trzeba ingerować (czy w takim stopniu jak to zrobiłem sprawa jest podzielona). Co do bana, mam wrażenie, że też zostało wyjaśnione i większość to usatysfakcjonowało. Co teraz? I proszę o konstruktywne wypowiedzi na ten temat bo takie mnie ciekawią. Wybaczcie, że zgodnie z trendem nie rzucę definicją a wyjaśnię jak ja rozumiem taką wymianę zdań. Wypowiedzi i propozycje możliwe to wprowadzenia, oparte faktycznie na potrzebie użytkowników oraz z poszanowaniem drugiej strony. Wtedy przedyskutujemy to w Obsłudze i się ustosunkujemy (pamiętajcie proszę, że Obsługa to nie ja czy Armiel a grupa osób co ma zapewnić obiektywne podejście). Myślę, że takie zachowanie może usatysfakcjonować obie strony.
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline