Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-04-2013, 14:57   #201
Madame
 
Madame's Avatar
 
Reputacja: 1 Madame jest na bardzo dobrej drodzeMadame jest na bardzo dobrej drodzeMadame jest na bardzo dobrej drodzeMadame jest na bardzo dobrej drodzeMadame jest na bardzo dobrej drodzeMadame jest na bardzo dobrej drodzeMadame jest na bardzo dobrej drodzeMadame jest na bardzo dobrej drodzeMadame jest na bardzo dobrej drodzeMadame jest na bardzo dobrej drodzeMadame jest na bardzo dobrej drodze
Cytat:
Napisał Tildan Zobacz post
O ile dobrze pamiętam, Kirk wspomina gdzieś, że w Federacji - możemy więc założyć, że w Gwiezdnej Flocie także - przyjęto język angielski za obowiązujący ze względu na jego prostotę.

Ponieważ obecnie klasyczny angielski, amerykańska i australijska jego odmiana sporo się różnią, znów założyć możemy, że w przyszłości dokonano jego unifikacji i uproszczenia, by ułatwić jego naukę innym gatunkom.
Większość członków załóg GF powinna więc chyba posługiwac się na co dzień standardowym angielskim bez użycia translatora - za wyjątkiem, rzecz jasna, tych gatunków, którym nie pozwala na to np. budowa krtani.
Naciągane to tłumaczenie. Nie wiem, co niby ma świadczyć o "prostocie" języka. Jeśli brak wyjątków gramatycznych, niewielka liczba słów, jasne konstrukcje itp., to angielski wcale nie jest prosty. Prostsza już jest chyba łacina, a najprostsze języki sztuczne jak esperanto.
Poza tym to zależy w dużym stopniu od tego, jaki jest język ojczysty danej osoby, bo prostsze dla niej będą języki podobne do jej ojczystego. Dajmy na to, dla Francuza prostszy niż angielski może być np. włoski, dla Czecha polski, a dla Estończyka fiński. A co dopiero dla obcych gatunków...
Skoro Flota dysponuje uniwersalnym translatorem, to nie ma sensu uczenie się języków obcych (no chyba że to czyjeś hobby). Zawsze oczywiście pozostaje problem, co jeśli translator padnie, i może rzeczywiście na wszelki wypadek załogi Floty powinny umieć jeden standardowy język. Ale pomysł, że ma to być akurat angielski, to, obawiam się, typowo amerykańskie ograniczenie horyzontów twórców (przy całym szacunku dla Gene'a).
Edit: Skądinąd to by wyjaśniało innego trekowego buraka - dlaczego 95% wszystkich załóg stanowią Amerykanie. Po prostu nie musieli się uczyć żadnego języka obcego :P. Ale jak się ma taka językowa dyskryminacja do ideałów Treka? :P
 
__________________
We are society. You will be socialized. Resistance is futile.

Ostatnio edytowane przez Madame : 12-04-2013 o 15:12.
Madame jest offline