Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-07-2013, 21:30   #18
Baird
 
Baird's Avatar
 
Reputacja: 1 Baird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputacjęBaird ma wspaniałą reputację
Jason uśmiechnął się na pytanie Mordecaia ale nie odpowiedział. Crook miał swoje sposoby i nie chciał ich zdradzać towarzyszowi póki nie nadejdzie pora.
Podobnie jak drugi solos, Jason również zabrał swoje rzeczy ze skrzyni.
Zbroja typu Metal Gear, para pistoletów Federated Arms X-22 które przypiął do ud oraz Colt AMT i Sternmeyer przymocowane na pasie. Jednak pistolety nie były główną bronią Crooka.
Solos wyjął ze skrzyni Monokatane Kendachi. Broń ta była jego ulubioną i choć pozwalała na walkę jedynie w zwarciu, Jason wolał patrzeć przeciwnikowi w oczy gdy go zabijał. Solos wyciągnął ostanią swoją rzecz ze skrzyni. Łuk Eagle Techu którego używał do polowań w mieście. Jason nigdy nie lubił broni palnych, niehonorowe i głośne nie były w jego stylu dlatego też miecze, ostrza, szpony no i oczywiście katany w których szkolił się w siedzibie głównej Arasaki były jego specjalizacją, i choć nie był mistrzem broni białej, solos dążył ku temu.
Jason przypiął kołczan ze strzałami do pleców, katanę zamontował niżej, łuk trzymał w rękach.
Mordecai już siedział przy skrzyni gdy Jason skończył się uzbrajać.
- Proponuję iść w stronę wraku. - Eagles wskazał na dym unoszący się ponad linią drzew w dole wzgórza. - Komunikacja siadła, a myślę, że jeżeli i inni mają z nią problemy, to własnie tam się udadzą.
- Tam też udadzą się oddziały Gizajeva. - Odpowiedział Jason. - Więc musimy się pośpieszyć by być tam pierwsi.
Przed odejściem od skrzyni Crook spakował kilkanaście różnych rodzajów magazynków do torby którą rzucił Mordecaiowi.
- Na wszelki wypadek.
Jason zmienił tryb w cyberoku na najlepszy możliwy w tej sytuacji.
Crook ruszył za snajperem ale już wkrótce odłączył się od niego. Solos w końcu lepiej działa gdy był sam. Jason chciał się nacieszyć wolnością dżungli i jej dzikością a Eagles i tak pozostał w zasięgu jego wzroku.
Jason starał się unikać biegania po ziemi. Przewalone drzewa i zwisające liany znacznie przyśpieszały wyścig do wraku gdy się ich odpowiednio używało.
Łuk gotowy do strzału, katana gotowa do wyciągnięcia a mięśnie rozgrzane od biegu i gotowe do walki.
 
__________________
Man-o'-War Część I

Ostatnio edytowane przez Baird : 24-07-2013 o 21:52.
Baird jest offline