Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-08-2014, 16:50   #108
Lord Cluttermonkey
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
Najlepiej coś w odcieniach różu, bo zaraz zacznie się gejowanie krasnoludów.

Edyta:
Cytat:
W końcu nie wiem, jak z tą inicjatywą (mi wszystko jedno, kwestia tego, że nie wiem, na co się w końcu zdecydowaliśmy i czy to pojąłem). Po prostu próbuję zaciukać zielońca najszybciej i najciszej, jak się da.

Nie wiem, czy rozstrzygniesz, MG, całą walkę od razu, czy akcja po akcji (a jeśli tak, to czy na forum, czy na docu, pewnie nawet lepiej w takim wypadku) - jakby co, to mi wszystko jedno.
Inicjatywę rozstrzygamy normalnie, od najwyższej do najmniejszej. To, kto wystartuje szybciej, zależy od zręczności (im wyższa tym lepiej), rozmiaru postaci (im większy tym lepiej) i rozmiaru broni (im dłuższa tym lepiej). U strzelców tylko zręczność gra rolę, u magusów inteligencja rozumiana jako bardziej "mentalny" refleks (oczywiście jeśli odpalają zaklęcia, jeśli nie to traktowani są jak normalni uczestnicy). W skrócie początek walki należy do strzelców, magusów i halabardników, a później jest jeden wielki kocioł.

Jeśli chodzi o akcje, to myślcie bardziej segmentami z Neuroshimy, bo wszystko dzieje się jednocześnie.

Uznałem, że się nie wycofasz z walki, dopóki nie zabijesz goblina. Poszło nader sprawnie, bo cała walka zajęła mi góra siedem, osiem rzutów. Moritz miał przewagę z faktu posiadania przygotowanej broni, zręczności i rozmiaru, to wymierzył cztery ciosy, zanim goblin w ogóle wyjął oręż i piąty równo z dobyciem broni przez przeciwnika. Na konsekwencji ran miałeś dużego farta, bo goblinowi nie udało się nikogo zaalarmować.

Śmiertelność też działa w drugą stronę niestety. Taki Mathias może źle skończyć po jednym ciosie miecza. Gdzie się podziali ciężkozbrojni czarodzieje z TES?

Jak będą bardziej złożone starcia to gdoc i łupiemy akcja po akcji.

Cytat:
Czy komuś przeszkadza to, że wrzucam tak gęsto postów ostatnio?
Ewentualnie takie akcje też możemy rozgrywać na gdocu, a później wrzucać zbiorczo. Albo i nawet wcale, co by nikt nie miał wglądu poza danym graczem.
 

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 26-08-2014 o 17:15.
Lord Cluttermonkey jest offline