Do drużyny dołączają następujący bohaterowie*
Blythos jako spadkobierczynia potężnej dynastii kupieckiej, która niegdyś była mężczyzną... Magiczny samouk, potrafiący kontrolować umysły i wywoływać uczucie... Miłości. Szuka lekarstwa na swą niecodzienną przypadłość, żeby wrócić do rodzinnych stron i odebrać należący mu się spadek.
(Czekam jeszcze na tło fabularne, ale pomysł tak dobry, że musiałem się nim podzielić.
)
* Zakładam, że z racji takiego zróżnicowania postaci przyjęliśmy model drużyny "paka poszukiwaczy przygód, tak zżytych ze sobą, że jeden za drugim skoczy w ogień", a że nie lubię tajemnic w drużynie, to wiecie (przynajmniej) pobieżnie o swoich sekretach.
@Karl Franz, ok, chwila.
Edyta:
Kolejnym indywiduum w drużynie będzie postać
Hazarda. Elf, który jakimś cudem przeżył niewolę enigmatycznej Maszyny Czarnego Klejnotu jako niedościgniony w swym fachu zabójca, wykonujący egzekucje na kiwnięcie palca czarnoksiężnika Maladiusa. Pozbierał się z amnezji dzięki pomocy Sigmarytów i tym razem stanął po drugiej stronie barykady, rozdając według własnego uznania naiwnie pojmowane dobro i sprawiedliwość. Przy okazji stara się odzyskać utracone wspomnienia.