Cytat:
Mój główny argument: znoramalizowanie tematu seksu dodało by kobietom odwagi by zgłaszać nadużycia na policję. Gdyby wszystko było zgłaszane, a nie ten niewielki odsetek jak jest teraz, to potencjalni gwałciciele znacznie bardziej bali by się podejmować zamierzonych czynów (jeśli koleś ma 90% szans, że ofiara nawet nikomu o tym nie powie... co to za ryzyko?).
|
Jakoś nie widzę zależności między edukacją seksualną a zwiększeniem odwagi, możesz podać jakieś dane (skoro sam ich wymagasz), psychologiczną książkę, cokolwiek co potwierdzi twoją tezę?
Nieuchronność kary wcale nie jest jakimś straszakiem, szczególnie dla zwyrodnialca jakim jest gwałciciel. Nie mam konkretnych danych na ten temat, ale postaram się je odszukać, gdyż swego czasu siedziałem w temacie samoobrony ulicznej i trochę o tym czytałem.