Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-03-2007, 14:12   #115
Macharius
 
Macharius's Avatar
 
Reputacja: 1 Macharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputację
Wyszedł z pokoju uśmiechając się, na tak dobrym łóżku, tak wygodnym i pozbawionym sypiących się na głowę pluskiew nigdy nie spał, cieszył się na myśl o kolejnych nocach spędzonych w karczmie, trapiła go tylko jedna myśl, zapomniał wypytać miejscowych o Schutzmanna i to nie dawało mu spokoju. Zasiadł do posiłku i spojrzał na towarzysza.

- Myślę że herr Schutzmann już trzęsie się z nerwów myśląc że znaleźliśmy jakiś nielegalny sposób żeby zbiec z miasta, głupi człowiek gotów pomyśleć że spuściliśmy się po linach ze skały na której położone są Ogrody Morra, lub którąś z tamtych krypt trafiliśmy do podziemnych przejść krasnoludzkich a nimi wprost poza mury.

Zaczął jeść, jedzenie i wino też mu smakowało, nigdy nie oczekiwał że los zgotuje mu tak przyjemną niespodziankę.

- Tą strzałkę oczywiście trzeba mu dać a mam nadzieje że dadzą ją jakowemuś znawcy trutek który by ją rozpoznał, sam liczę że się dowiem czymże jest ta trucizna bo niezmiernie mnie to ciekawi...
 
Macharius jest offline