Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Warhammer > Archiwum sesji z działu Warhammer
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17-03-2007, 18:20   #111
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Rozsądnie mówisz. Po tych słowach idzie do pokoju. Po chwili widzicie jak z chodzi z wielkim czarnym psem którego trzyma na solidnym łańcuchu i wychodzi z karczmy. Przed wyjściem rzuca jeszcze w waszą stronę. Niedługo wrócę.
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline  
Stary 17-03-2007, 18:55   #112
 
Mijikai's Avatar
 
Reputacja: 1 Mijikai ma wyłączoną reputację
Ken trząsł się pod pancerzem z wściekłości kilka dobrych minut. Kiedy Hans wychodził wrzasnął za nim:
- Ja uczyłem się podstaw inżynierii w Talabcheim kiedy twój pradziad kołysał się w kołysce synek, więc nie mów mi jak stary jest twój ród, bo i tak pewnie pokolenie mojego ojca z naszej dumnej rodziny De Stilch z Karak Kadrin pamięta początki pierwszego pokolenia w twoim rodzie. A jeszcze coś to, że teraz siedzę w jakiejś zapyziałej karczemce w tym mieście zamiast za biurkiem na uniwersytecie to tylko mój błąd, nie mojej rodziny zapamiętaj to sobie chłoptasiu... - kiedy Ken przestał krzyczeć obrócił się w stronę towarzyszy i rzekł - tak, tak dobrze słyszeliście przyjaciele inżynierii.... zawsze dobrze jest mieć jakiegoś asa w rękawie - uśmiechnął się Ken.
 
__________________
Młot na czarownice.
Mijikai jest offline  
Stary 23-03-2007, 08:24   #113
 
Moshanta's Avatar
 
Reputacja: 1 Moshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputacjęMoshanta ma wspaniałą reputację
Jeśli któryś z graczy dziwi się co ja tutaj robię, niech odwiedzi komentarze do sesji . Pora działać.

Okazało się, że dwie łazienki znajdują się w gospodzie, jednak pokoje z nimi zostały już wynajęte i Gildril musiał zadowolić się małą miską ciepłej wody jaką przyniosła mu służba. Wynajęcie pokoi na tydzień kosztowało was dwanaście koron, ale z racji tego, że nie mieliście na razie innej opcji zarzymaliście się w "Śpiewającym Księżycu".

Wieczór nadszedł dosyć szybko. Hans wyszedł z karczmy i długo nie wracał ze swym psem, Ibrahim i Yavandir rozmawiali przy jednym ze stolików w gospodzie o dalszych planach, Gil postanowił oddać się odpoczynkowi, a Ken walczył na trunki z miejscowym "zaprawionym w bojach" mężczyzną, który po kilkunastu kieliszkach osunął sie na podłogę i został wyniesiony przez kolegów. Każdy z was relaksował się an własny sposób jak gdyby zapominając na chwilę o tym, co zdarzyło się rankiem i o co jesteście oskarżeni.

Nim się spostrzegliście, nadciągnęła noc i wszyscy udaliście się spać. Hans wrócił do karczmy grubo po północy i widząc iż sala jest pusta rownież udał się na spoczynek. Noc minęła wam szybko i rano zasiedliście przy stole w jadalni, która, oprócz kilku elfów przy barze, była całkiem pusta.. Służka, ta sama którą poznaliście wczoraj szybko podała wam posiłki uśmiechając się przy tym zalotnie. Za oknem było szaro, jednak nie padał deszcz. Z nowymi siłami powitaliście kolejny dzień.
 
Moshanta jest offline  
Stary 23-03-2007, 09:02   #114
 
Mroku's Avatar
 
Reputacja: 1 Mroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputację
Yav zasiadł do stołu w ponurym nastroju. Nie dość że się nie wyspał, to ułozył się na twardym łóżku tak fatalnie, że teraz bolała go cała tylna część szyi. Podkrążone, jakby nieprzytomne jeszcze oczy elfa wodziły po sali właściwie bez celu. Dopiero po chwili, gdy służka przyniosła jedzenie i czerwone wino, szermierz troszkę się wybudził. Nalał sobie szklaneczkę po czym jednym chaustem przechylił jej zawartość. Popatrzył na towarzyszy koncentrując na chwilę wzrok na ich nowym kompanie, Hansie.

- Gdzie wczoraj byłeś jeśli można wiedzieć? - spytał Yav – Podobno dotarłeś do „Księżyca” grubo po zmierzchu.

Szermierz przetarł oczy. Właściwie nie interesowało go co robił w nocy Hans, ale skoro był teraz członkiem drużyny miał wobec nich pewne zobowiązania, poza tym elf nie ufał człowiekowi i postanowił mieć na niego baczenie, przynajmniej przez jakiś czas. W międzyczasie Yav powiedział:

- Proponuję by po śniadaniu udać się do Schutzmanna. Nie odzywaliśmy się do niego od wczoraj, gotów pomyśleć, że coś kombinujemy. Trzeba pokazać mu strzałkę, zobaczymy jak zareaguje i co nam powie.

Yavandir zmarszczył brwi i w oczekiwaniu na to, co odpowiedzą towarzysze zaczął konsumować śniadanie.
 
Mroku jest offline  
Stary 23-03-2007, 14:12   #115
 
Macharius's Avatar
 
Reputacja: 1 Macharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputacjęMacharius ma wspaniałą reputację
Wyszedł z pokoju uśmiechając się, na tak dobrym łóżku, tak wygodnym i pozbawionym sypiących się na głowę pluskiew nigdy nie spał, cieszył się na myśl o kolejnych nocach spędzonych w karczmie, trapiła go tylko jedna myśl, zapomniał wypytać miejscowych o Schutzmanna i to nie dawało mu spokoju. Zasiadł do posiłku i spojrzał na towarzysza.

- Myślę że herr Schutzmann już trzęsie się z nerwów myśląc że znaleźliśmy jakiś nielegalny sposób żeby zbiec z miasta, głupi człowiek gotów pomyśleć że spuściliśmy się po linach ze skały na której położone są Ogrody Morra, lub którąś z tamtych krypt trafiliśmy do podziemnych przejść krasnoludzkich a nimi wprost poza mury.

Zaczął jeść, jedzenie i wino też mu smakowało, nigdy nie oczekiwał że los zgotuje mu tak przyjemną niespodziankę.

- Tą strzałkę oczywiście trzeba mu dać a mam nadzieje że dadzą ją jakowemuś znawcy trutek który by ją rozpoznał, sam liczę że się dowiem czymże jest ta trucizna bo niezmiernie mnie to ciekawi...
 
Macharius jest offline  
Stary 23-03-2007, 16:12   #116
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Hans zszedł w dobrym humorze. Był przyzwyczajony do krótkiego spania a łożka były niczego sobie. Napił się wina. Popatrzył na zaspane twarze obecnych i powiedział:
Byłem na spacerze z moim psem. Czy ktoś mógłby mi opowiedzieć co narazie znaleźliście?
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline  
Stary 23-03-2007, 16:22   #117
 
Mroku's Avatar
 
Reputacja: 1 Mroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputację
Yav spojrzał na Hansa. Jego ostentacyjna odpowiedź nie za bardzo przypadła do gustu elfowi ale nie zamierzał drążyć tematu.
- W szyi ojca Mortena, tego, który został zamordowany, znaleźliśmy małą strzałkę a na niej resztkę jakiejś substancji wyglądającej naszym niefachowym okiem na truciznę. Oprócz tego zniknęła relikwia którą prezynieśliśmy do świątyni zatem zabójstwo miało chyba podłoże rabunkowe, zwłaszcza że ikona była bardzo cenna i zabójca wiedział na co się porywa. - Yav wziął kęs pysznej kanapki. - Masz rację Ibrahim, trzeba by Schutzmann najął jakiegoś fircyka do sprawdzenia tej trucizny. Wtedy będziemy mieli jakiś punkt zaczepienia może...
Gdy skończył posiłek, poczekał na resztę kompanów i razem z nimi udał się do siedziby straży miejskiej celem zasięgnięcia języka u komendanta Schutzmanna.
 
Mroku jest offline  
Stary 23-03-2007, 16:29   #118
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Macie podejrzenia jak został zabity? Ktoś wszedł dzwiami, oknem a może czekał w pokoju?
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline  
Stary 23-03-2007, 17:11   #119
 
Mroku's Avatar
 
Reputacja: 1 Mroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputacjęMroku ma wspaniałą reputację
- Mnich zginął najprawdopodbniej od strzałki którą znaleźliśmy w jego szyi. Nie odkryliśmy żadnych konkretnych śladów, ale mnie wydaje się żę zabójca wszedł przez okno, i po zabiciu mnicha wyszedł tą samą drogą. Podejrzane ślady na parapecie mogły o tym świadczyć, ale pewności nie mamy... Trzeba udać się do Schutzmanna, może on rzuci jakieś światło na tę sprawę, w końcu oni chyba też zajmują się tym morderstwem..Tak mi się przynajm,niej wydaje...
 
Mroku jest offline  
Stary 23-03-2007, 17:31   #120
 
Szarlej's Avatar
 
Reputacja: 1 Szarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputacjęSzarlej ma wspaniałą reputację
Zakładam ,że mnich siedział tyłem do okna i czytał, wtedy strzałka będzie z tyłu a jeśli była z przodu to znaczy, że ktoś był w komnacie lub wszedł drzwiami. Jak to była ta druga możliwość to jest prawdopodobne, że mnich go znał.
Hans czekał ciekawy co jego nowi towarzysze myślą o tej teorii.
 
__________________
[...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...]
Szarlej jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:54.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172