niedawno popełniłem arta o tym że amunicja też nie jest dobrą walutą
http://lastinn.info/artykuly-postapo...tml#post569826 (Amunicja)
ale uważam że gambel to powinno być słowo które nie pada na sesji a jest tylko odnośnikiem, myślowym abstraktem, dającym pojęcie o wartości przedmiotu. A i to pojęcie blade, każdy przedmiot jest wart tyle ile kupiec jest skłonny za niego dać.
Wędrowny handlarz który jeździ na dwóch koniach (wierzchowcu i jucznym) między wioskami będzie szczęśliwy jeśli ktoś będzie chciał od niego kupić paczkę amunicji 7,92 Mauser, bo interesuje go obrót i szybkie pozbycie się ciężkiego . Handlarz który ma skład w mieście będzie bardziej skłonny do podniesienia ceny bo "klient się prędzej czy później znajdzie" za to arsenał Schulza w Det będzie miał wygórowane ceny bo to miejsce do którego klienci się udadzą w poszukiwaniu amunicji której nigdzie indziej nie dostaną