Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2015, 23:27   #21
Mag
 
Mag's Avatar
 
Reputacja: 1 Mag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputacjęMag ma wspaniałą reputację
Nieco speszona podarkiem od doktora opuściła lewą dłoń i spojrzała po twarzach reszty załogi jakby szukając podpowiedzi co powinna zrobić.
- Ja ten... Ja nie piję - odparła w końcu machając wolną ręką jakby od niechcenia - To źle wpływa na moją celność - usprawiedliwiła się prędko.
Zaraz słowa kapitana zainteresowały ją. Skorzystała z tego, że opuścił lunetę i sama przez nią spojrzała. Pozwolenie na to by robiła swoje przyprawiło ją o uśmiech i od razu z pomocą kapitańskiej lunety oceniła którą linę odstrzelić.

Odłożyła lunetę i stanęła przy burcie wyprostowana w idealnej pozycji strzeleckiej. Wyprostowała prawą rękę wycelowując z broni. Lewą ręką podtrzymała prawą by pomóc sobie amortyzować bujanie pokładu.
Skupiła się wpatrując w swój cel w oddali. Na tyle, że nie docierała do niej melodia grana przez Luka.
Może naprawdę, a może tylko oczami wyobraźni widziała jak wiją się strumienie wiatru. Dla strzelca były one niezwykle istotne by za pierwszym razem trafić. Dokładnie wiedziała ile dzieli ją od liny, w którą zamierzała strzelić.

Strzał.

Dłoń jej lekko drgnęła tłumiąc odrzut broni. Znów wycelowała, ponownie pociągnęła za spust i rozległ się drugi strzał. Dwie kule jedna po drugiej mknęły w kierunku liny żagla której przerwanie poskutkuje popuszczeniem materiału.
 
__________________
"Just remember, there is a thin line between being a hero and being a memory"

Gram jako: Irya, Venora, Chris i Lyn
Mag jest offline