Ulli prywatna izba i trzy dzbanki piwa po spacerze, ile mnie to będzie kosztować. Może nie powinnem mówić w imieniu wszystkich ale karczma, którą wybieramy by się naradzić to najgorsza speluna w mieście. Takie miejsce które nawet straż miejska omija. Miejsce gdzie widok sześciu podejrzanych typów idących do wynajętej przez jednego z nich prywatnej izby ze wskazówką do barmana że nikt nie ma im przeszkadzać. (no chyba ze któryś chce się naradzać gdzie indziej
)
Edit: Dnc wiem że to ty, ale jak się pisze posty o 4 rano bo gorączka i ból gardła spać nie dają to można pomylić m z n, zwłaszcza że gra silnie mi w mózgu wryła że po d jest m :P