Ulli odpowiadając na pytanie z doka. Przez łojówki idziemy zwartym szykiem, z bronią pod ręką i oczami szeroko otwartymi i głównym, najlepiej oświetlonym szlakiem. Pytanie to dotyczy oczywiście drogi do noclegowni w dzielnicy kupieckiej, bo wszcześniej pisałem, że tam idziemy z tej czarnej latarnii po zakończonej naradzie. |