Lekcje dla mnie na przyszłość:
1. Rozpocząć grę od 3-4 poziomu. Niższe poziomy dobre są na sesje na żywo, bo szybko się je wbija. W PBF są frustrujące.
2. Nie przyjmować zbyt wielu graczy, szczególnie takich, którzy plują na poprzednich mistrzów gry w pw.
3. Co za dużo wątków, to niezdrowo - gracze na forum mają niższy poziom koncentracji niż na żywo.
4. Krótszy horyzont czasowy kampanii to mus.
5. Taki
caller w drużynie, jakim był
Melkor, to świetny pomysł. Demokracja rzadko kiedy działa.
6. Jedna postać na gracza to najlepsze wyjście - różnica w poziomach jest frustrująca, a tworzenie postaci równych poziomem innym jest równoznaczne z brakiem możliwości przegrania - ciężki wybór dla mistrza gry.
7. Leczenie w D&D 5 wg standardowych zasad jest za szybkie - opcjonalne zasady z DMG (
slow natural healing) to dobre wyjście...
8. ... Choć z drugiej strony wszelkie dałntajmy mnie męczą i najchętniej bujałbym się po lochach i dziczy non-stop. (Może bardziej epizodyczna gra?)
9. Codzienna aktywność gwarantuje dobrą sesję i sensowne zaangażowanie.
10. Ciekawe jak doświadczenie w prowadzeniu piaskownic przełoży się na prowadzenie scenariusza (najlepiej jakiegoś oficjalnego)? Podejrzewam, że będzie best of both worlds.
11. Strona na Obsidian Portal wymaga głębszego przemyślenia - w pewnym momencie uznałem ją za całkowicie bezużyteczną. Miałem zamiar pokombinować bardziej w stronę krótkich raportów w punktach jak ten:
Cytat:
1. Po południu niejaki *Rivera*, młody łotrzyk z Marsember, proponuje w karczmie "U Niedźwiadków" partyjkę Smoka i Złodzieja. Do gry dołącza *Kargar*, *Dijan* (nowa postać *psionika*) i Roglaroo zwany Niedźwiedziem. Po kilkunastu rundach *Dijan* okazuje się zwycięzcą. Zgarnia ze stołu szesnaście złotych lwów. Roglaroo odchodzi wściekły. Rivera chętnie się odegra i równie chętnie zostanie poplecznikiem którejś z postaci graczy.
|
i FAQ / zbioru zasad.
Jak pojawi się jakaś ciekawa rekrutacja w D&D 5 / Dungeon World to rzecz jasna zagram i pewnie będę najbardziej aktywnym i zaangażowanym graczem. Po prostu za długo już cały czas myślę o prowadzeniu i należy się uczciwa przerwa. Zmęczenie materiału zwyczajnie. Tak czy siak dzięki za trzy miesiące dobrej intensywnej gry i za barwne postacie tym, którzy tak intensywnie nie grali (
Somer).
Jak będę kiedyś coś prowadził w Zapomnianych Krainach, to możecie zachować postacie i zgłosić do tej potencjalnej sesji, więc KP nie kasujcie, bo szkoda. Zresztą mam sklonowane na swoim MW.