Wiła, to jak masz jakąś skonkretyzowaną wizję, napisz mi na PW. Pomyślimy
Pipboy79, nie obraź się, ale wszystkie odpowiedzi masz w pierwszym poście. Trochę za bardzo patrzysz na to jak na klasyczną sesję, a tymczasem chodzi raczej o wspólne opowiadanie, snucie opowieści. Jeśli czyjaś postać strzela do drugiej, to sam gracz opisuje wynik, a druga osoba musi się dostosować i pociągnąć opowieść dalej.
Jakby co tutaj masz
przykład takiej solówki (Programiści dusz).
Pan Elf, pomysł fajny, ale prawdę mówiąc nie w moim stylu. Jakby się nikt tu nie zgłosił, to może załóż osobny temat sondach? Myślę, że to jest grywalne.